Friday, October 24, 2025

EUgenika

Pewien generał w genealogii szperał,
przybyło mu od tego ambicji, zwrócił się do gener-Alicji...

Alicjo, moja droga, coś mi mówią uszy,
że jestem z rodu geniuszy
więc idź do genealoga
Niech on wskaże którędy droga.

Którędy droga? Olaboga!
Jak nie zbłądzić, nie zgiąć, nie zginąć?
nie utopić, nie rozmyć, nie spłynąć?
Żeby potomek był genialny...
W jaki sposób? Oralny, analny czy moralny?

I kiedy tak w kółko biega,
trafił się kolega, spytał co dolega -
Generalnie to żeby geny nie zginęły...
Nie zginęły - to idź do ginekologa.

Trafiła pani trafnie, będziemy główkować jak tu coś wygenerować -
Po pierwsze - nie generalizować, tylko realizować
A do tego istotne są genitalia -
czyli kierunek - Italia.

Przedtem jednak wstąpić do Genewy... po gen Ewy.
Potem pojechać od Genui, tam pobrać co trzeba do etui.
I wtedy radzę do Brukseli, do pani EU-geniI -
niech postawi kropkę nad I.
I jak dosięgnie pani DNA,
to wrócić do męża - niech ma.

29 comments:

  1. Genialne!
    Gratuluję polotu i zasobu słownictwa, zazdroszczę!

    ReplyDelete
  2. Cudo-miodzio, uśmiałam się serdecznie.

    ReplyDelete
  3. Bardzo mi miło, zbiorczo DZIĘKUJĘ za powyższe pochwały :)

    ReplyDelete
  4. Zacna EuGENia z Brukseli wprowadza sprawdzone wzorce już od DOWNa
    sterylizację, eutanazję, aborcje...
    in vitro?
    Jeszcze będzie wspaniale..., przeczytam ten wiersz sympatycznemu Jasiowi, który się jakoś przemknął przez selekcję. Miał szczęście 40 lat temu... Jestem ciekaw, czy zrozumie, że nie jesteśmy obieżyświatami(światowcami)i jakie to może przynieść korzyści...czasem...,jednak....
    Kochajmy swoje Mamy! I Ojców w sumie też...
    ten tekst"zrobił"mi dzień! Ale co Autor miał do przekazania? dla mnie to Ostrzeżenie! Oczywiście film pod tym samym tytułem jest dostępny, ale to b. stare dzieje i reżyser...
    gaśnicowy
    p.s. zapomniałem, jak się nazywa taki"przewrotny"przekaz, ale... -szacun!





    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj, oj... wprawdzie dodałem etykietę - bez-sensu, ale coś mnie pokorciło z tytułem = EU - i wpadłem w kocioł ideologii i polityki.
      Takie są ryzyka beztroskiego życia staruszka.

      Delete
    2. No, cóż...
      wyobraźnia, przewrażliwienie...moje
      ja odniosłem się do utworu z większą troską o przyszłe pokolenia i nawet niesamowicie zabawne skojarzenia i metafory mnie nie rozkojarzą...
      Dla mnie, Szanowny Autorze, osiągnąłeś COŚ czego być może się nie spodziewałeś! Historia literatury zna takie fenomeny... Zastanowię się nad podaniem kilku przykładów w miarę sensownych, czyli przekonywujących... Chylę czoła, szczena mi opadła i to jest wyraz mojego oczarowania. Tak bez głębszej refleksji przemknąć bezmyślnie z rozbawieniem? O czym to świadczy? Nic z tego - "EU-genika", czy eugenika ma swój"sens"...
      O tym myśleli już w starożytności nie takie umysły! Było to za czasów Imperium Rzymskiego, potem Trzeciej ....y, i widać dotrwało, aż do czasów UE, czy EU...co za różnica-myśl przewodnia jest nie zmieniona. Tako rzecze Historia!
      Super przesłanie...dla mnie. Wyłuskałem esencję z sensem...
      gaśnicowy

      Delete
    3. c.d.
      z dawnych czasów niektórym czytelnikom, być może w podświadomości, pozostała jeszcze umiejętność czytania"między wierszami", ale to były czasy w których szalała cenzura-polityka, ideologia itepe... . Całe szczęście, że te czasy już minęły/"minęły". No jedynie może jakaś polityczna poprawność..., tak czy siak tabu nie ma, chyba...
      jadę TO uczcić na swój sposób i będę rozmyślał przy ognisku...i serniku domowym, nalewką orzechową i ...
      różne są drogi"beztroskiego"życia ...
      mam szwung! Twoje zdrowie!
      gaśnicowy

      Delete
    4. "... bez głębszej refleksji przemknąć bezmyślnie..."
      Takie właśnie jest wesołe życie staruszka.

      Delete
    5. i większości jeszcze nie odkrytych (E)geniuszów, którzy zdołają się zestarzeć...
      jasne
      gaśnicowy

      Delete
  5. Jestem pełna uznania dla Twojego talentu!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za pochwałę choś talent to mierny.

      Delete
  6. Dowcipne żonglowanie słownictwem i sympatyczna pointa; czy coś konkretnego Cię sprowokowało do napisania czy tak po prostu jako efekt refleksji ogólnej?

    ReplyDelete
    Replies
    1. W odpowiedzi na komentarz gaśnicowego wyjaśniłem, że doszukiwanie się w tym wpisie sensu czy intencji jest bezcelowe - ot takie ćwiczenia umysłowe staruszka.

      Delete
    2. Ach, nie, nie doszukiwałam się intencji, tylko ciekawi mnie inspiracja, impuls, który sprawił, że to napisałeś... dowcip i satyryczność tekstu bardzo udany i gdyby wychodziły dawne "Szpilki" - pamiętasz je? - na pewno by się tam znalazło miejsce na publikację

      Delete
    3. Impuls... od dziecka bawiło mnie (i nie tylko mnie) rymowanie. Kilka lat temu zdziecinniałem nieco na blogu i od czasu do czasu przychodzi mi do głowy jakieś słowo, które zachęca mnie do rymowania.

      Delete
  7. Rewelacyjne. Masz talent
    Pozdrawiam szumem wiatru za oknem

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za ten szum - za oknem i na Twoim blogu :)

      Delete
  8. Prawie się czuję wywołana do tablicy:)) Po europejskich podróżach wróciłam do męża. Alicja z Krainy Czarów.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czyli zamiast gen-era-licji będzie Era Alicji.

      Delete
  9. Kto by pomyślał, że poszukiwanie geniuszu może być tak zakręcone i zabawne:-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trzeba mieć wiele animuszu i dobre uszy żeby znaleźć geniuszy.

      Delete
  10. Ponownie tu zagladam i ciagle z podziwem. Niektore teksty mozna czytać,,na okraglo,, jak ulubione ksiazki do ktorych sie wraca po latach. Ech, majstersztyk!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ponownie... znaczy nie-powtórnie.
      A co będzie gdy zajrzysz trzeci raz?
      Potrójnie?

      Delete
  11. Fantastyczne!!! Podziwiam Twój talent!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Miłe słowa...
      Talent - to są takie rzadkie wyskoki.

      Delete