Friday, May 3, 2024

Majówka

Zacznijmy od początku - pod koniec kwietnia dostaliśmy wiadomość, że nasza wnuczka zebrała w okolicy farmy dwa kubełki rydzy.
A ja dotąd nie sprawdziłem stanu zagrzybienia w niewielkim parku w naszej okolicy - czym prędzej to nadrobiłem - JEST!


Cofnąłem się pamięcią do dawnych lat - na tym blogu znalazłem relację z połowy marca 2020 roku, wtedy było tu TAK.
Od tego czasu grzybów wyraźnie ubyło i to nie jest tylko kwestia późnej pory, ale również działań obsługi parku, która uważa wszelkie grzyby za bardzo niebezpieczne.

Z drugiej strony, ta sama obsługa doprowadziła miejscowe jeziorko do takiego stanu...


I nawet krasnoludki nic nie pomogły.


Dzisiaj, 3 maja - poranne zakupy - przejście koło bazaru warzywno-owocowego udekorowała natura.

W Australii ta data nie ma oczywiście żadnego znaczenia, ale Federacja organizacji polonijnych urządza co roku elegancki bal.   
Kiedyś uczęszczaliśmy na te bale regularnie, w ostatnich latach przekazaliśmy pałeczkę naszemu synowi i synowej.
Regułą balu jest wykład jakiegoś australijskiego historyka na temat Konstytucji 3 Maja, krótki koncert chopinowski w wykonaniu renomowanego pianisty i oczywiście polonez z udziałem wszystkich gości.

A co się stało z 1 Maja?
 JEST....


10-ramienna gwiazda? 
Nie wiem czy ma jakieś znaczenie.
Zaciśnięta pięść...
O co też mamy teraz walczyć?
Informacja o 1-majowym zgromadzeniu wymienia: prawa Palestyny, wolność dla Juliana Assange, prawa związków zawodowych, AUKUS - porozumienie Australii z USA i Wielką Brytanią w sprawie budowy łodzi atomowych z nuklearnym napędem i walkę z imperializmem (?) - więcej TUTAJ.

Wrócę do zaciśniętej pięści -
Od dłuższego czasu podnoszą się masowe głosy o potrzebie walki z domową przemocą - jakoś właśnie to kojarzy mi się z zaciśniętą pięścią, szczególnie taką jak na tym obrazku - zdecydowanie męską.

16 comments:

  1. Nie wiem co wspólnego może mieć święto Pracy z prawami Palestyny, kiedy to protesty pro-Palestyna są niemal codziennie i to niemal na całym świecie, wiec gdzie tu miejsce na prace, jak trzeba iść, stać i krzyczeć.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Masz rację, wszystko się mocno pomieszało - na liście problemów klasy robotniczej brak jakoś spraw dotyczących praw pracowników.

      Delete
  2. chyba już zapomniałem, jak smakują kanie... nigdy ich nie było w oficjalnym, legalnym handlu, bo grzyb to nader delikatny i krótkotrwały, zbyt kłopotliwy do spakowania i transportu... miały je tylko starsze panie dorabiające sobie do emerytury sprzedażą kwiatków na ulicach... ale czy to jest nadal praktykowane?... nie wiem, od kilku lat nie mieszkam w wielkim mieście, a tylko tam się spotykało taką działalność gospodarczą...
    p.jzns:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Grzybów w Polsce już raczej nie pamiętam, nie pamiętam też gdzie pierwszy raz spróbowałem kanie. W tej dziedzinie całkowicie polegam na rozeznaniu mojej żony.

      Delete
  3. U nas grzyby jakieś są, ale pewnie te niejadalne.
    Pięść nie musi być męska, kobiety podobno tez biją mężów.
    Na stronie internetowej mojego miasta wyczytałam, że przeszła krucjata różańcowa rodzin, cokolwiek to znaczy...a w parku miejskim śpiewano pieśni patriotyczne.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Pięść kobieca... jednak chyba nie taka jak na tym plakacie. Paznokieć widać tylko na kciuku, ale to nie jest paznokieć kobiety.
      Jeśli chodzi o przemoc domową - w Australii rozpoczęła się masowa akcja protestów przeciwko... zabijaniu kobiet przez partnerów. W ten weekend demonstracje odbędą się na wszystkich meczach futbolu australijskiego (męskiego).
      Krucjata Różańcowa - zerknąłem na strony na ten temat - sprawa jest poważna, zauważyłem nagłówki - Różańcowy Szturm do Nieba - jakby nie było dosyć tych wojen i szturmów dookoła.

      Delete
  4. Wychodzi na to, że na całym świecie są ludzie, którym jakaś data kojarzy się zupełnie z czymś innym niż reszcie. Nie mniej o pewnych sprawach należy przypominać cały czas, zwłaszcza jak dzieje się źle (Ukraina, Palestyna, różne zemsty na opozycji w Rosji itp.).

    Co do grzybów to jestem średnim entuzjastą, jak już to mogą być w kapuście na przykład. A na co dzień wolę pieczarki.

    Sprawdziłem specjalnie kiedy było pierwsze wydanie ,,Planety małp". Interesujące jest to, że wydaje się po latach pewne książki. Dla mnie to było pierwsze spotkanie, filmu nie widziałem, dlatego lektura była w miarę przyjemna. Trochę jak dla mnie za wiele tam naukowych elementów autor zamieścił.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Większość wydarzeń historycznych ma dwa oblicza - ktoś wygrał, ktoś przegrał - mało jest dat, które łączyłyby wszystkich ludzi (jeśli w ogóle takie są).
      Planeta małp - film pamiętam jak przez mgłę, ale pozytywnie.
      Książki nie znam, ale odnoszę wrażenie, że taka tematyka lepiej pasuje właśnie na film.

      Delete
  5. Zaciśnięta pięść zawsze i każdemu się przyda:) Pięść wzywająca pomocy powinna mieć kciuk schowany.
    W PL tego roku Święto Pracy zostało schowane za obchodami 20 rocznicy wstąpienia do EU. Za to Święto Konstytucji obchodzone było uroczyście i godnie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Pierwszomajowa pięść tradycyjnie wzywała do walki, nie prosiła o pomoc.
      Przystąpienie Polski do EU to na pewno bardzo istotne wydarzenie, nie mam pojęcia jak działają obecnie związki zawodowe w Polsce.

      Delete
  6. Dla mnie ta piesc byla raczej symbolem mocy jaka sie szczycil dawny socjalistyczny blok - wiesz, ta moc pracujacego i poslusznego narodu. A ze sie rozlecial to nikt pewnie nie zauwazyl i nadal uzywa.
    U mnie tak 1 May przeminal ze ani slychu ani widu, pewnie tylko jako notka historyczna.

    ReplyDelete
  7. Ten symbol powstał dużo wcześniej niż państwa socjalistyczne.
    Święto 1 maja wymyślono w USA chyba w 1896 roku.

    ReplyDelete
  8. Pięść pięści nie równa. Różnią się kolorami...
    Np. sportowców na olimpiadzie. Czarne Pantery ...
    Trzecie m-ce na sławetnej olimpiadzie zdobył Australijczyk Norman. W jakiejś formie poparł swoich kolegów z USA, ale bez spektakularnych manifestacji. Nic z tego, zniszczono sportowca po powrocie do domu, koniec kariery, zdrowia...
    1 Maja to Święto Robotnika Józefa..., ale nie Stalina
    Jasiu

    ReplyDelete
    Replies
    1. Święto Józefa Robotnika - w tym przypadku Kościół Katolicki przykleił się do świeckiego obrzędu.

      Delete
  9. Pewnie...
    religie, czy ideologie gloryfikują pracę, każda ze stron ma inne przesłanie.
    Święto Wypoczynku bez zaciśniętych pięści...i górnolotnych haseł...nawet tych związanych z dniem 28 października. Dzień Bez Nerwic i Depresji-od przepracowania...
    Nie mylić z lenistwem, czy ustawianymi odgórnie "dniami wolnymi od pracy", czy to przez Kościół, czy partię.
    Można by zająć się kulturą, sztuką, zwiedzaniem ciekawych miejsc.
    Grzybobranie jest coraz bardziej męczące, zabraniają wstępu do lasów, śledzą dronami, straszą żmijami i kleszczami.
    Trzeba sobie indywidualnie organizować Święta Wypoczynku. I znowuż-nie mylić z urlopami, czy zwolnieniami lekarskimi.
    Ulubione grzybki-szmaciak(regionalnie baran), a ostatnio coraz głośniej się prawi o "Złotym Nauczycielu". Z lodówki...
    Jasiu

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jezus był raczej sceptyczny w temacie pracy, sugerował brać przykład z ptaków niebieskich.

      Delete