Zbliżają się Święta, liczne organizacje charytatywne przypominają ludziom o osobach potrzebujących pomocy. Moje Stowarzyszenie św Wincentego też bierze w tym udział.
Wśród apeli o pomoc jeden zwrócił moją uwagę - co siódme dziecko w Australii regularnie nie je śniadania przed przyjściem do szkoły - KLIK.
Wiem, bieda, bezrobocie, beznadzieja.
Ale nie dać dziecku śniadania przed wyjściem do szkoły?
Niestety ale według mnie jedyne rozwiązanie to edukacja w maotsetungowskim stylu dla rodziców.
No comments:
Post a Comment