Gdy byłem w szkole średniej nasz, rozmiłowany w muzyce, nauczyciel niemieckiego opowiedział nam taką anegdotę:
Na plakacie w filharmonii w Paryżu ktoś napisał:
Trzy wielkie B - Bach, Beethoven, Berlioz!
Wszyscy inni są kretynami.
Pod spodem ktoś dopisał:
Trzy wielkie M - Mendelssohn, Meyerbeer, Moszkowski!
Wszyscy inni są chrześcijanami.
Przypomniały mi się językowe rozważania o chrześcijaństwie z zeszłego tygodnia.
Nasz nauczyciel był poliglotą i już ciszej, może tylko dla mnie, zaprezentował wersję oryginalną:
Trois grandes B - Bach, Beethoven, Berlioz!
Tous les autres sont des crétins.
Trois grandes M - Mendelssohn, Meyerbeer, Moszkowski!
Tous les autres sont chrétiens.
Było to dla mnie sporym fonetycznym zaskoczeniem.
Nie znam co prawda francuskiego, ale domyślam się, że w mowie te dwa słowa brzmią podobnie. Ładny dowód na to, że takie zestawienia nie są mądre:)))
ReplyDelete