Sunday, January 22, 2017

Niedzielne czytanie - geniusz w niebie

- A powiedz, Sandy, kto ma większą rangę: prorok czy partriarcha?
O, naturalnie że prorocy są wyżej postawieni. Najmłodszy, świeżo upieczony prorok wyżej stoi od najstarszego patriarchy. Tak, móg drogi, Adam musi ustępować miejsca Szekspirowi.
- Ale czy Szekspir był prorokiem?
- O, naturalnie; podobnie jak Homer i mnóstwo innych. Ale Szekspir i inni muszą oddać pierwszeństwo prostemu krawcowi z Tennessee, Billingsowi, i pewnemu konowałowi z Afganistanu, nazwiskiem Sacca. Jeremiasz Billing i Budda są sobie równi. (...)
- Ale dlaczego to Szekspir znalazł się jak gdyby na wylocie w towarzystwie jakichś szewców, konowałów i szlifierzy, o których nikt nigdy nawet nie słyszał?
- W tym się przejawia sprawiedliwość niebieska - na ziemi nie dano im nagrody...


Mark Twain - Wizyta kapitana Stormfielda w niebie - P.I.W - 1950

Dawno, dawno temu, w książce Benedetto Croce - Zarys estetyki - zastanowiło mnie stwierdzenie: Michał Anioł, nawet gdyby urodził się bez rąk, byłby wielkim rzeźbiarzem.

Nie wiem czy Benedetto Croce czytał Marka Twaina, wydaje mi się, że obaj mają podobne zdanie. Według mnie Mark Twain upraszcza sprawę - na ziemi nie dano im nagrody. Po pierwsze nie dano im szansy. Dopiero wtedy można działać a czy to działanie zostanie właściwie nagrodzone, to już osobna sprawa.

Wiadomo, że Natura jest rozrzutna. Jeśli już coś produkuje to naogół w nadmiarze. Myślę, że podobnie jest z talentami.

Czy to jakiś cud, że w XV wielu we Florencji zaroiło się od wielkich malarzy i rzeźbiarzy?
A może w każdej chwili, w każdym zakątku świata, roi się od talentów, ale potrzebny jest Lorenzo Medici, żeby prawdziwie rozkwitły?

XV czy XVIII wiek, możni mecenasowie sztuki. To nijak się ma do współczesności gdy mamy wolność, równość i demokrację.
Facebook daje szansę każdemu. Jeśli uzbierałeś 1000 lajków to zapomnij o nagrodzie w niebie.

5 comments:

  1. Ha ha ha, świetne podsumowanie ;-)
    Ostatnio przypomniało mi się takie stwierdzenie: "Tym co mają mało zostanie zabrane, a tym co mają wiele - dodane". To na ziemi, i co by znaczyło, że typowanie jest 0-1. Albo tu, albo tam.

    Pozdrawiam ciepło.

    ReplyDelete
  2. Ha ha ha, świetne podsumowanie ;-)
    Ostatnio przypomniało mi się takie stwierdzenie: "Tym co mają mało zostanie zabrane, a tym co mają wiele - dodane". To na ziemi, i co by znaczyło, że typowanie jest 0-1. Albo tu, albo tam.

    Pozdrawiam ciepło.

    ReplyDelete
  3. Gust powszechny przełożony na 1000 lajków jest podejrzany ;-)

    archato

    ReplyDelete
  4. Zdobycie nagrody za pomocą lajków czy raczej odsłon na YouTubie to bardzo ciężka sprawa. Wbrew pozorom dziś jest trudniej niż we Florencji XV wieku, bo powodzenie zależy nie od jednego mecenasa, a od kilku milionów przypadkowych osób. A poza tym konsumpcyjny styl życia sprawia, że wielu potencjalnych wielkich idzie na kompromisy, żeby nie robić za przymierajacych głodem artystów:(((

    ReplyDelete
  5. @Archato - gust przełożony na 1000 lajków podejrzany.
    To nieistotne - nagroda otrzymana, nie masz po co pchać się do nieba.
    @Ilenka - nie tak łatwo. Mnie jednak wydaje się że łatwo. Trzeba tylko mieć dużo "friends" a to według mnie bardzo proste. Przyzwoita ilość to 700. A wtedy wystarczy prowokacyjny komunikat.

    ReplyDelete