Tuesday, October 23, 2018

Niedzielne słuchanie - eugenika

Eugenika - nieustające wysiłki aby ludzie byli gatunkowo lepsi.
W szkole uczono mnie o zwyczaju Spartan - zrzucanie kalekich dzieci ze Skały Tarpejskiej.
Nowe źródła prostują - Skała Tarpejska była w starożytnym Rzymie i zrzucano z niej przestępców. Natomiast w Sparcie rodzice niepełnosprawnego dziecka byli zobowiązani porzucić je na cmentarzysku w górach.
To przypadki negatywne.
Pozytywnie do sprawy podchodzi Platon w książce Republika, w której podaje przepis jak powinno funkcjonować państwo faszystowskie.
A więc - niech ci fizycznie i umysłowo najlepsi łączą się w pary i płodzą wydajnie. Zaś ci gorsi, jeśli już muszą, też niech się łączą, ale tylko z gorszymi, i płodzą jak najmniej.

W XX wieku eugenika zyskała sporą popularność, dopiero energiczne działanie hitlerowskich Niemiec skompromitowało mocno tę nazwę, ale nie ideę.

A więc obecnie nie mówi się eugenika tylko - testy prenatalne oraz inżynieria genetyczna.

W wielu przypadkach sprawa zaczyna się jeszcze przed ciążą właściwą, mam na myśli zapłodnienie in vitro. Zarodki wyprodukowane podczas tej procedury przechodzą testy genetyczne i w wielu klinikach zarodki, u których wyniki testów nie są zadowalające są... odrzucane.

Testy prenatalne to coś bardzo podobnego - lekarze podają potencjalnym rodzicom informację czy ich potomkowie wykazują jakieś nieprawidłowości i czy istnieje ryzyko, że nieprawidłowości pojawią się późnej.
Rodzice mogą podjąć decyzję o przerwaniu ciąży.

Jeden z najbardziej niezawodnych testów to ten na wykrycie syndromu Downa.
Rezultat: w Australii 93% przypadków kończy się przerwaniem ciąży. W wychwalanej jako najszczęśliwszy kraj na świecie Danii - 98% - KLIK.

Nieco konsternacji wprowadzają przypadki powiadamiania rodziców o płci płodu. Otóż zdarzają się przypadki gdy rodzice decydują się na przerwanie ciąży gdy płeć dziecka nie jest taka jaką sobie wymarzyli.

Powyższe rozważania to wynik wysłuchania pierwszego z serii 4 wykładów na temat terapii genowej - KLIK.

Dwa wątki uboczne:
1. Gdyby rodzice Stephana Hawkinga wiedzieli jakie ułomności będzie miało ich dziecko, to czy zdecydowaliby się na poród?
Z drugiej strony - gdyby Stephan Hawking był poddany we właściwym czasie terapii genowej, to może tych ułomności dałoby się uniknąć. Ale czy w wyniku takiej terapii osiągnąłby coś więcej? A może osiągnąłby mniej?

2. Osoby głuchonieme to chyba pierwsza grupa osób upośledzonych fizycznie, która uzyskała spore prawa. W rezultacie jest to dość zwarta i solidarna grupa społeczna.
Kolejnym rezultatem jest to, że dość częste są przypadki gdy głuchoniemi rodzice, gdy mają do wyboru - który zarodek wybrać: ten w pełni sprawny czy ten głuchoniemy?  Wybierają ten drugi - chcemy urodzić dziecko, z którym będziemy mieli pełen kontakt.

2 comments:

  1. Najciekawsze jest to, że sam Stephen Hawking w swoim "Brief Answers to the Big Questions" ostrzega ludzkość przed modyfikowaniem genomu ludzkiego. Twierdził tam, że może powstać nowa ludzka superrasa, która wyprze tradycyjną ludzkość, doprowadzając do końca naszego gatunku. Czy będziemy wówczas jeszcze ludźmi:-)?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Prawie 70 lat temu czytałem książkę radzieckiego autora - Patent AV. Spytałem google - jest - http://www.worldcat.org/title/patent-av/oclc/812713584
      Co ciekawe to jednym z autorów jest Józef Brodsky. Nie, to nie może być ten Brodsky, który zdobył Nagrodę Nobla gdyż noblista urodzil się w 1940 roku a książkę wydano w 1949.
      Ale do rzeczy - książka opisuje wynalazek leku, który pozwala hodować chłopców bardzo silnych fizycznie, którzy są w stanie osiągnąć rozwój umysłowy nie wyższy niż 6-letniego dziecka. Gdy dorastają przechodzą trening na terrorystę samobójcę.
      W obecnych czasach nie ma problemu z rekrutacją kandydatów na terrorystów samobójców, ale inżynieria genetyczna stwarza nieograniczone możliwości.

      Delete