Monday, December 23, 2019

Zza mgły

Znajomi w swoich listach pytają czy dotknęły nas w jakis sposób pożary, które pustoszą Australię.
Rzeczywiście pustoszą, nigdy jeszcze nie było tylu pożarów w ostatnich miesiącach roku.

W tym otoczeniu Melbourne wydaje się być oazą.
Pierwsze 10 dni grudnia były najchłodniesze w meteorologicznej historii miasta. Jak dotąd mieliśmy tylko 3 upalne dni. Najgorętszy w ostatni piątek, 43C, ale już przed północą temperatura zaczęła się obniżać i następnego dnia było 21C i tak będzie aż do soboty.

Dzisiaj wstałem dość rano, wyszedłem na dwór, i poczułem szczypanie w oczach, krajobraz mocno zamglony. Najbliższe pożary są około 400 km stąd, ale jednak dają o sobie znać.

A więc, zanim się rozpłaczę, życzę swoim Czytelni(cz)kom radosnego okresu świątecznego
oraz przyjaznych układów ze soba i z otoczeniem w Nowym Roku.

7 comments:

  1. Przykro ze macie w Australii takie tragiczne wydarzenie.
    Milych i spokojnych Swiat, Lechu.

    ReplyDelete
  2. Najmilszych, najspokojniejszych i najbezpieczniejszych Świąt, Lechu.

    ReplyDelete
  3. Serpentyno, Errato, Salmiaki - dziękuję bardzo za życzenia i obecność na tym blogu

    ReplyDelete
  4. Pozdrawiam świątecznie i dziękuję za odwiedziny. Zainteresował mnie ciąg dalszy Tatuażysty. Czy mogę prosić o więcej szczegółów.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dopisałem.
      Życzę roku wypełnionego dobrymi lekturami.

      Delete
  5. Dla Ciebie również wszelkiego dobra na ten czas już poświąteczny, ale i na cały nadchodzący nowy rok.

    ReplyDelete