Kilka miesięcy temu pismo The Telegraph (chyba nowozelandzkie) opublikowało informację, że słynny australijski aktor Geoffrey Rush - KLIK - w niestosowny sposób potraktował swoją teatralną koleżankę.
Aktor złożył pozew przeciwko pismu o zniesławienie, dopiero teraz, na żądanie sądu, pismo uchyliło rąbka tajemnicy.
Okazuje się, że wydarzyło sie to podczas przedstawienia sztuki Król Lear, w scenie gdy niewidomy król niesie swoją córkę. Aktorka twierdzi, że podczas tego niesienia była dotykana w niewłaściwy sposób, powtórzyło się to kilka razy mimo jej protestów - KLIK.
Ile w tym prawdy, to może wyjaśni się w ciągu kilku miesięcy, jednak dla mnie wypływa z tego oczywisty wniosek: należy wycofać z teatru (i kina, telewizji, baletu) wszelkie sceny, w których aktorzy dotykają się.
To się po prostu prosi o nadużycia. I to z obu stron. Z jednej strony ktoś może kogoś niewłaściwie dotknąć, z drugiej, ktoś może niesłusznie oskarżyć o takie wykroczenie.
Dla prawników to niewyczerpane źródło dochodów, ale ja, szary widz teatralny i odbiorca medialnych wiadomości, mam już tego dosyć.
Skąd skojarzenie z Państwem Islamskim?
Stąd...
Na ostatnim rozdaniu nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej, panie wystąpiły na czarno.
Toż ja to znam z dwuletniego pobytu na Bliskim Wschodzie - kobiety w czerni, kobieta zawsze pod opieką bliskiego mężczyzny (męża lub brata).
Przez kilka lat było wiele krzyku na temat dyskryminacji kobiet w państwach muzłmańskich, że czarne stroje, że ograniczona wolność.
Czasami pozwolono dojśc do głosu samym zainteresowanym i wiele z nich twierdziło, że to im nie przeszkadza, że w ten sposb czują się bezpieczne.
Okazuje się, że miały rację.
Tak naprawdę poruszyłeś kilka tematów. Pominę kwestię dotykania i skupię się jedynie na stroju. Przyznam, że nigdy nie spotkałam się z tym, że ktoś litował się nad muzułmańskimi kobietami dlatego, że chodzą ubrane na czarno. Wypowiadano się, nie wnikam czy słusznie czy niesłusznie, na temat stroju i tego, ze strój je zakrywa. Wzmianka o tym, ze same zainteresowane nie chcą z takich strojów (nie tylko czarnych, bo akurat kolory są różne) ze względów bezpieczeństwa chyba sporo mówi o sytuacji kobiet w świecie muzułmańskim. Porównanie sukni Natalie Portman z tradycyjnym muzułmańskim strojem jest sporą fantazją:)))
ReplyDeleteMuzułmanki w swoich strojach i przy swoich ograniczeniach czują się bezpiecznie.
DeleteTo nie oznacza, że świat muzułmański jest bardziej niebezpieczny, to poczucie, że kobieta jest narażona na niebezpieczeństwo ze strony mężczyzn.
Cała lawina przypadków molestowania, akcja me_too, czarne stroje na imprezie BAFTA demonstrują, że kobiety w "wolnym" świecie nie czują się bezpieczne.
Poczucie bezpieczeństwa, podobnie jak każde poczucie, jest sprawa względną i subiektywną. Kobiety w naszej cywilizacji mają wybór i mogą się bronić skuteczniej niż kobiety muzułmańskie. Oczywiście statystycznie. Są muzułmanki z wyższych klas, którym żyje się lepiej, niż kobietom na Zachodzie. Akcja #me_too pokazała, że molestowanie jest powszechne, ale nie pokazała, że kobiety są bezwolnymi ofiarami, które boją się swoich prześladowców:))) Wzięłam udział w tej akcji, podobnie jak niektóre moje koleżanki. Różnica między mną i statystyczną Muzułmanką jest taka, że ja mogłam powiedzieć: Wal się!, machnąć ręką na ewentualne korzyści i odejść. Muzułmańską kobieta przed nagabywaniem obcego broni jej strój i jej mąż bądź ojciec. Jednak nie ma, kto jej bronic przed ojcem i mężem. Z tym, że nie mam najmniejszego zamiaru edukować Muzułmanek czy wmawiać im, że u nich jest źle, a u nas dobrze. Jest po prostu inaczej.
DeleteGeneralnie zgoda.
DeleteJa szukałem zabawnej strony tej afery.
Na marginesie wspomnę, że aktualnie głównym tematemm australijskiej polityki jest afera wicepremiera, żonatego, który ma romans ze swoją podwładną i jest ona w ciąży.
Premier tak się tym zdenerwował, że napisał instrukcję co ministrowi wolno/nie wolno robić w pracy.
Przed chwilą pokazywali w tv wywiad z działaczami gimnastyki sportowej. Chodzi oczywiście o tego lekarza kadry USA, który molestował ponad 100 dziewcząt.
Wniosek - młoda dziewczyna nie moze byc zostawiona sam na sam z lekarzem, trenerem, itp. Musi jej towarzyszyć przyzwoitka.
I o to mi chodzi - rezultatem tej wolności wyboru jest powrót do obyczajów z XIX wieku.
Dlatego zacząłem od zakazania fizycznego kontaktu na scenie, tak przecież było w XVIII wieku.