Thursday, February 29, 2024

Urodziny!!!

 Dzisiaj urodziny Gioachino Rossiniego!

Urodził się 29 lutego 1792 roku, czyli 232 lata temu, czyli obchodzi urodziny po raz 58 - KLIK.
Żył 76 lat czyli urodziny obchodził 19 razy.

Co tu więcej można dodać?
Acha, że 29 lutego 1792 roku wypadał w środę.

Program radiowy ABC/Classic poświęciło w tym tygodniu sporo czasu Rossiniemu, tu zacytuję tylko jeden utwór - sonata na instrumenty smyczkowe, Rossini skomponował ją w wieku 12 lat - KLIK.

A więc czas na osobiste refleksje.
Nie jestem pewien kiedy po raz pierwszy usłyszałem muzykę Rossiniego, ale wiem, że pierwsza opera jaką widziałem/słyszałem to był Cyrulik Sewilski w sali Roma w Warszawie, rok - chyba 1956.
Do dzisiaj uważam, że to najlepsza jego opera, widziałem ją chyba 5 razy.

W sumie Rossini napisał 39 oper, oprócz Cyrulika widziałem jeszcze Włoszkę w Algierze i La Cenerentola (oparta na bajce o Kopciuszku).

Co więcej po nim pozostało?
Przede wszystkim uwertury do oper, które w całości rzadko/wcale nie są wykonywane.
We wspomnieniach Lorenzo da Ponte - "autora najlepszych oper Mozarta" - wyczytałem, że gdy zaczął się zajmować pisaniem librett operowych zapoznano go z biblioteką pomysłów na takie libretta. Według niego były to tragiczne szmiry. W tamtych czasach publiczność nie zwracała uwagi na treść opery - liczyła się wirtuozeria głównej gwiazdy - na ogół śpiewaczki.  Efektowne arie często nie miały związku z treścią opery.
Niestety Rossini nie trafił na Lorenzo da Ponte.

Coś z życia...
Kiedyś, po kilku dniach wędrówki w australijskim buszu,  wiozłem samochodem kilka przypadkowych osób.  Jeden z pasażerów spytał czy nie mam jakiejś muzyki w samochodzie. Miałem kilka CD z muzyką klasyczną i CD z zespołem ABBA. Oczywiście właśnie ten puściłem. Gość skrzywił się - ależ to mdłe, nie masz czegoś bardziej energicznego?
Puściłem więc CD z uwerturami Rossiniego - słyszał je pierwszy raz, bardzo mu się podobały.

Na zakończenie - inny smak Rossiniego....
Istnieje kilka potraw inspirowanych nazwiskiem Rossiniego: Frittata alla Rossini, Turnedos Rossini i to chyba spowodowało, że jego imię wykorzystuje sporo restauracji, głównie pizzerni.

Dzisiaj odwiedziliśmy najbliższą nas...


Tu niestety rozczarowanie, spodziewaliśmy się że skonsumujemy pizzę na miejscu przy akompaniamencie znajomej muzyki, okazało się że pizzernia ucierpiała podczas Covidu, jedzenie tylko na wynos.
Przywiozłem z sobą kartę z życzeniami urodzinowymi i podziękowaniem dla karmiciela naszych dusz i żołądków. Szef lokalu nawet się wzruszył :)

Pizza Highbury nazwana tak na cześć ulicy, na której znajduje się lokal...

Pizza Romana...

Konsumowaliśmy w domu przy akompaniamencie muzyki z CD - Rossini Gala.

Z ostatniej chwili...
Ostatni utwór na wysłuchanym przed chwilą CD to septet z Włoszki w Algerze, oboje z żoną nie mogliśmy powstrzymać się ze śmiechu - KLIK.
Niestety nie mogłem znaleźć video z "żywym" nagraniem z opery.

P.S. 29 lutego - znaczy mamy rok przestępny.
Zastanawia mnie ta nazwa...
Po angielsku - leap year - leap oznacza szybki, gwałtowny, skok. Dlaczego skok? Przecież ten rok trwa dłużej niż normalny, czyli raczej wlecze się o jeden dzień dłużej.
Google w Australii wyświetla dzisiaj logo z żabim skokiem - leapfrog....


Natomiast rok przestępny - akurat w tym roku to pasuje - mamy tyle komisji śledczych to pewnie będzie również wielu przestępców.

8 comments:

  1. Niesamowite!!! Włączyłam radio na ulubiona stacje z muzyką klasyczną... A tu Cyrulik sewilski leci...
    Stokrotka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie może być inaczej!
      Polskie radio zawsze promowało dobrą muzykę.

      Delete
  2. Orkiestra w maseczkach!
    Cyrulik Sewilski jest wspaniały, lubię bardzo!
    Dania nazwane od imienia znanych osób czasami mogą rozczarować.
    Rok przestępny podobno wróży wiele nietypowych zdarzeń, zobaczymy...
    jotka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Orkiestra w maseczkach - Covid wyjątkowo mocno uderzył wykonawców muzyki.
      A co mieli zrobić śpiewacy i grający na instrumentach dętych - ich występy zredukowano do minimum.
      W przypadku Rossiniego to on osobiście wprowadził kilka potraw - próbowałem jego frittatę i turnedos - dobre chociaż to nie jest mój typ jedzenia.

      Delete
  3. Bo dziś jest Dzień Żaby! W naszych śniadaniówkach to temat przewodni:)) Figurki żaby należy nosić w portfelu bo chronią przed brakiem gotówki. Mam takie, specjalnie płaskie żabki portfelowe od dawna:)
    Na temat Solenizanta nie wypowiadam się bo absolutnie anty muzyczna jestem:(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzień Żaby - niejasna sprawa - coś w tym musi być, inaczej Google by nie użyło tego wizerunku, z drugiej strony Międzynarodowy Dzień Żaby jest 20 marca, to nowy Dzień wprowadzony przez "zielonych".
      Na internecie znalazłem informację, że w kilku przedszkolach w Polsce, 29 lutego obchodzono Dzień Żaby, będę szukać dalej.

      Delete
  4. U nas wczoraj wyświetlała się w Google ta sama żaba z dwudziestką dziewiątką.
    Podoba mi się ta pierwsza pizza.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zgadza się, sprawdziłem, Google wyświetliło żabę chyba we wszystkich krajach - nie mogę znaleźć Rosji i Północnej Korei, ale oni chyba wyłączyli Google.
      Wzrok nie kłamie, mnie ta pierwsza bardziej smakowała.

      Delete