Thursday, January 2, 2025

Drugi krok

 Drugi dzień Nowego Roku, znaczy stoję dwoma nogami na stabilnym gruncie.
Jeszcze raz dziękuję czytelnicz(k)om za piękne życzenia.

Krótki przegląd ostatnich dni.
Sylwester - przyłożyłem głowę do poduszki jeszcze przed 10. i odpoczynku nie zakłóciły fajerwerki ani z Sydney ani z Melbourne :))
1 Stycznia - słoneczny ranek.
A wkrótce dodatkowy błysk słońca - nasza wnuczka Sabina, wracając do domu  z Sylwestrowej zabawy, wpadła do nas na śniadanie ...

Pogoda była słoneczna i piękna, wybrałem się na spacer, krótki, krótszy nawet od tego niedzielnego, który podprowadził mnie pod drzwi natchnionej Angielki.

Mój spacer zakłócił jakiś samochód... niby wszystko normalne - mały samochód, za kierownicą kobieta - taka jest właśnie nasza sąsiadka na drugiej ulicy, ale to był inny samochód - czarny volkswagen i inna kobieta - tak to była pani, która modliła się za mnie w ostatnią niedzielę.
Pomachała mi przyjaźnie - dużo zdrowia... to ja Debra.

I pojechała.
Rzeczywiście - podczas pierwszego spotkania przedstawiła mi się jako Debra.
Debra - znaczy Deborah - w Biblii jest to hebrajska kapłanka i prorokini zamieszana w masowy mord oryginalnych mieszkańców terenów Palestyny i Izraelu.

Oj mam nadzieję, że będę mógł oddychać spokojnie bez mieszania się w jakieś wojny czy inne awantury :)

Dzisiaj - pierwszy dzień powszedni - na ulicy zauważyłem...



12 comments:

  1. Choinka nieużywana, taka jest też moja diagnoza. Podobno choinki zjadają zwierzęta w ZOO. Słonie i kozy zwłaszcza. Może jakiś kangur tez się skusi?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Masz pewnie rację - nieużywana :(
      Obawiam się że jednak nie trafi do ZOO, a lepiej żeby gdzieś trafiła gdyż upały i pożary zbliżają się do Melbourne.
      Natomiast kangury - choinek raczej nie jedzą, tu filmik sprzed 13 lat ==> https://www.youtube.com/watch?v=O-Ns2E1SgTk

      Delete
  2. Miła wizyta na miły początek roku!
    Jeszcze trochę i u nas tez będą się pojawiać niechciane choinki...zawsze smutny to widok!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niechciane, niepotrzebne. My dawno temu przerzuciliśmy się na choinkę plastikową. A teraz okazuje się zbyt duża.
      Kurczy się nasz świat.

      Delete
    2. Podobnie u nas, była wielka plastikowa, gdy syn był mały, później mniejsza, a teraz miniaturowa :-)

      Delete
    3. Średnie - duże - małe - taka kolej losu, w wielu dziedzinach.

      Delete
  3. Ktoś chciał ukryć ,,opakowanie po pizzy pod choinką ,, ;-)
    Mnie ,to co na zdjęciu- skojarzyło sie z przyciętym ,, klinowo,, krzewem . Jak człowiek naoglądał sie tych poprzycinanych żywopłotów to potem....

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie - coś tam spod choinki wystaje... ale to raczej tektura po świątecznej paczce. Znaczy zawartość paczki zaakceptowana. Też dobrze.

      Delete
  4. Po pierwsze - dobrze ze czujesz sie lepiej a nawet spacerujaco.
    Po drugie - nieraz podziwialam urode Twoich wnukow i musze znowu to zrobic, napisac jaka piekna masz wnuczke.
    Choinki - tak jest niestety z tymi naturalnymi. Wycina sie mloda i urodna by sluzyla nam przez krociutki czas i wyrzuca. Niektore miasta - tak bylo gdzie dawniej mieszkalam - zbieraja je, zreszta wszelkie galezie z prywatnych ogrodow tez - i miela na kore (mulch) do wysypywania grzadek miasta.
    W ten weekend czeka nas rozbieranie choinki corki a jest sztuczna wiec bedzie sluzyc wiele razy.
    Zycze powrotu do zdrowia i sil.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Życzę miłej końcówki okresu świątecznego gdyż nawet pakowanie się może być miłe, zależy to mocno od towarzystwa.

      Delete
  5. Ja podobnie, jak Ty Sylwestra spędziłam dość szybko kładąc się spać. W zasadzie, jako że z zapaleniem ucha to przysypiałam pół dnia. Zasnęłam o 23, aby o północy popatrzeć w okno na kolorowe fajerwerki i za piętnaście minut ponownie się położyć i nie zważając na hałasy iść spać. A choinka u mnie też plastikowa. Pamiętam jak kiedyś ubolewałam na tym plastikiem, a teraz jestem zadowolona, choinka ma metr wysokości, złożona mieści się w skrzyni łóżka a spełnia swoje dekoracyjne zadanie. Pozdrawiam noworocznie

    ReplyDelete
  6. Choinka wielokrotnego użycia - zdecydowanie tak.
    Odwzajemniam pozdrowienia.

    ReplyDelete