Tuesday, June 13, 2017

Wietnamska kawa

Już prawie miesiąc minął od mojej wizyty w Wietnamie. Poza wspomnieniami zostało coś konkretnego...


Wietnamska kawa typu nesca.
Trafiłem na nią tuż po przyjeździe do Hanoi. Uczestnicy wycieczki czekali na spotkanie informacyjne, koło mnie usiadła pani z kubkiem kawy o mocnym aromacie.
- Gdzie kupiłaś tę kawę? - spytałem gdyż byłem tak zagubiony w kalejdoskopie kiosków, sklepików i straganów, że nie byłem w stanie zauważyć niczego istotnego.
- A tutaj, dwa sklepiki stąd - wskazała ręką - bardzo dobra, chcesz spróbować?
Wyciągnęła rękę z kubkiem w moją stronę. Poczułem się jak na polskiej wsi 60 lat temu. W higienicznej Australii ktoś pije z jednego kubka z zupełnie przypadkową osobą? Co to jednak znaczy osoba pochodząca z niewielkiego miasta.
Nieco nieśmiało wypiłem nieduży łyk. Kawa była może nieco za słodka, ale miała bardzo aromatyczny smak. Wypiłem większy łyk.
- Bardzo dobra - potwierdziłem.
- Możesz skończyć - stwierdziła dobrodusznie ofiarodawczyni - a jak nie, to oddaj, to ja skończę.
Niezbyt chętnie oddałem.

W następnych dniach często piłem kawę w wietnamskich restauracjach i kawiarniach, zawsze była bardzo smaczna. Przed wyjazdem kupiłem pudełko kawy - takie jak na zdjęciu.
Obrazek na pudełku pokazuje kawę z lodem, ale to nie dla mnie, dolałem wrzątku i za chwilę poczułem znany mi zapach - to było TO!

Obejrzałem uważnie opakowanie. Jedyne wymienione składniki to instant coffee i cukier.
A ten zapach? A ten smak?
Tak mi smakuje, że wolę tego nie zgłębiać.

Oczywiście jedna paczka kawy szybko się skończyła, ale nie ma obaw. W Australii jest wielu migrantów pochodzenia wietnamskiego. Tak wielu, że od kilku lat najczęściej wymienionym nazwiskiem w książce telefonicznej Melbourne jest Nguyen.

Mamy więc niewielką wietnamską dzielnicę handową i tam bez trudu znalazłem moją kawę. Nazwa sklepu łatwo wpada w ucho.



5 comments:

  1. Wietnamska kawa rarytasem? Nigdy bym nie pomyślała!

    ReplyDelete
  2. Ilenko, okazuje się, że Wietnam jest drugim po Brazylii największym producentem i eksporterem kawy na świecie.

    ReplyDelete
  3. Aż mi się zachciało napić takiej kawy! :-)))

    ReplyDelete
  4. Izabelko, o ile mi wiadomo w Polsce jest wiele wietnamskich sklepów i restauracji. Pewnie mają równiez tę kawę. Smacznego.

    ReplyDelete
    Replies
    1. :-) Jak trafię, nie omieszkam sprawdzić. Mialam na myśli to, że bardzo sugestywnie opisałeś tę kawę.

      Delete