W ostatni wtorek mój 5-letni wnuk Ambroży przymierzył się do mnie. Sięgał nieco powyżej biodra. Spojrzał na mnie krytycznie i spytał:
- Dziadzia, a dokąd ja będę Ci sięgał kiedy umrzesz?
- Amby - jak umrę to będę pewnie leżał, więc będzie trudno sprawdzić. Zależy, w którym miejscu staniesz.
No comments:
Post a Comment