12 czerwca...
Wspominaliśmy to tak:
Miejsce - The Gables on Finch
Rocznicowy tort
Egzekucja
na marginesie wspomnę, że miałem na sobie oryginalny ślubny garnitur.
A potem była miła biesiada przy 4 stołach.
Nasze wnuczęta z pomocą rodziców zaprezentowały piękny program artystyczny.
A tu... okruchy z weselnego tortu...
***
Diamentowe Gody to piękny jubileusz– wielkie brawa i gratulacje! Niech kolejne lata będą równie piękne i słodkie jak ten tort.
ReplyDeleteDziękuję bardzo i... gratuluję spostrzegawczości.
DeleteGratulacje, wielu jeszcze wspólnych lat i dzielenia radości z bliskimi!
ReplyDeleteDziwny ten blogger, bo wyświetlił mi post z 18 czerwca dzisiaj, znalazłam przez przypadek...
Dziękuję za gratulacje :)
DeleteBloger nie jest dziwny, to wszystko moja wina...
Rocznica była w czerwcu, nie informowałem o niej na blogu... aż do wczoraj.
Wczoraj skontaktowała się z nami znajoma z Polski, zgadało się o rocznicy i wtedy przyszło mi do głowy, żeby umieścić na blogu kilka rocznicowych zdjęć.
Post opublikowałem z datą wsteczną żeby nie mieszać w głowie moim regularnym czytelniczkom, ale niektóre nie dadzą się wyprowadzić na manowce.