Thursday, September 22, 2016

Wezbrały wody

Dwa wpisy temu ruszyły lody,
teraz przyszła pora na wody...


Rano wyszedłem na spacer z psem,
od dwóch dni padały deszcze.
Na ścieżce ostrzeżenie przedwczesne,
do zalania drogi sporo jeszcze...


Kolejny spacer był w południe,
woda atakowała most...


przejść udało nam się jednak cudnie,
wnuczka idzie dalej na wprost...


Starsze wnuki ze szkoły odebrałem, jak miło.
A tu most zalany, woda niesie śmiecie...


Na szczęście więcej spacerów nie było,
bo gdyby tak dalej, sami wiecie,
jeszcze trochę wody by przybyło
i byłaby straszna powódź przecie.

2 comments:

  1. Okoliczności przyrody piękne, nawet jeśli sezonowo zbyt duzo wilgoci:)))

    ReplyDelete
  2. To jest dwa kroki od centrum Melbourne

    ReplyDelete