Zaczynają się we wrześniu, już wtedy w sklepach pojawiają się świąteczne dekoracje i sugestie świątecznych prezentów.
W listopadzie robi się to już męczące...
Najpierw coś dla potrzebujących - "paczki" świąteczne rozdzielane przez moją grupę Stowarzyszenia św Wincentego.
Paczki... dawne lata... bywało, że prosiliśmy parafian o dotacje żywności, bywało, że robiliśmy listy zakupów, kupowaliśmy, pakowaliśmy w torby i roznosiliśmy po domach.
Bywało - teraz są to wyłącznie vouchery na żywność i na produkty sprzedawane w sklepach naszej organizacji.
Paczki... dawne lata... bywało, że prosiliśmy parafian o dotacje żywności, bywało, że robiliśmy listy zakupów, kupowaliśmy, pakowaliśmy w torby i roznosiliśmy po domach.
Bywało - teraz są to wyłącznie vouchery na żywność i na produkty sprzedawane w sklepach naszej organizacji.
Właśnie wczoraj wraz z kolegą odwiedziłem 12 domów - 9 z nich - kobiety, 1 małżeństwo, 2 mężczyzn.
Przyjmowali nas sympatycznie, w 5 domach były już świąteczne dekoracje, niektóre osoby zapraszały do środka, ale my mieliśmy sporą listę odwiedzin, wręczaliśmy kopertę z voucherami i w drogę.
Przyjmowali nas sympatycznie, w 5 domach były już świąteczne dekoracje, niektóre osoby zapraszały do środka, ale my mieliśmy sporą listę odwiedzin, wręczaliśmy kopertę z voucherami i w drogę.
Piątek - pora na regularne zakupy w centrum handlowym...
Conajmniej raz w tygodniu na liście zakupów są ryby, dzisiaj stoisko rybne cieszyło się sporym zainteresowaniem. W momentach szczytowych za ladą kręciło się 10 ekspedientów.
Ciepły dzień, temperatura 32C, ryby przebywały w klimatyzowanych kwaterach...
Ja parkowałem samochód w cieniu.
A w domu czekały na mnie ptaszki - znaczy gołąbki...
===
P.S. Dodane po publikacji wpisu.
Sobota - w południe, jak zawsze, posłuchałem audycji Lekcja Muzyki.
Temat był bardzo na czasie - Cisza. Zaprezentowano bardzo różnorodne utwory, w tematykę najlepiej wpasował mi się utwór Maxa Richtera - Mercy - KLIK.
Była też pozycja dla osób o skłonnościach do kontemplacji - hinduski utwór - 108 imion Shivy - KLIK.
Sobota - w południe, jak zawsze, posłuchałem audycji Lekcja Muzyki.
Temat był bardzo na czasie - Cisza. Zaprezentowano bardzo różnorodne utwory, w tematykę najlepiej wpasował mi się utwór Maxa Richtera - Mercy - KLIK.
Była też pozycja dla osób o skłonnościach do kontemplacji - hinduski utwór - 108 imion Shivy - KLIK.




Piękna akcja pomocy ubogim i potrzebującym. Mój Geograf a także wnuki w taką pomoc włączyli się już kilka lat temu. Nazywa się to w Polsce Szlachetna Paczka.
ReplyDeleteDobra nazwa - Twoja Rodzina to zdecydowanie... dobra paczka :)
DeleteW Polsce nadal są akcje polegające na szykowaniu paczek, Szlachetna paczka, Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę, a także lokalne akcje w sklepach, supermarketach, gdzie wolontariusze Caritasu zbierają dary od klientów i z ofiarowanych produktów robią potem paczki. Właśnie zakończyła się też w kilku miastach akcja zbierania darów na paczki dla Polaków w Ukrainie: Polacy - Rodakom, Akcja Paczka... i inne;
ReplyDeleteptaszki wyglądają smakowicie
Miła wiadomość... oczywiście znana mi jest WOŚP J. Owsiaka, dociera nawet do Australii.
DeletePiękna pomoc.
ReplyDeleteA gołąbków zazdroszczę!
Gołąbki... same wchodzą do gąbki :)
DeleteMam mieszane uczucia jeśli chodzi o akcje charytatywne okazjonalnie.
ReplyDeleteWielu ludzi potrzebuje konkretnej pomocy cały rok, a nie tylko w święta i nie muszą to być dary. Ale łatwiej zawieźć paczkę czy dać talon, niż załatwić pracę czy pomoc w codziennych czynnościach, ulgę w samotności..
Okazjonalne akcje...
DeleteMasz sporo racji, z drugiej strony nachalna przedświąteczna komercja może wywołać smutek u osób, których nie stać urządzenie świąt i jakiś przejaw życzliwości sporo dla nich znaczy.
Nasze Stowarzyszenie działa cały rok, osoby które właśnie odwiedzamy to nasi starzy znajomi, tylko przykro, że co roku jest tak samo.
Witaj Lechu
ReplyDeleteJuż we wrześniu??? Nie dziwię się, ze w listopadzie jest to już męczące. To powinno być zakazane:))) Znika cała magia świąt.
A gołąbki uwielbiam. Czasem je robię. Teraz zrobię po raz pierwszy takie postne na wigilię.
Pozdrawiam mglistą końcówką jesieni
Nie wiem, co dla osób, którym się w tej sposób pomaga, jest wygodniejsze - dostać gotową paczkę, czy raczej voucher i samemu sobie w sklepie wybrać produkty. Pewnie jednym tak, drugim inaczej. Rozumiem, że alkoholu na te vouchery kupić nie można 😉
ReplyDeletePosłuchałam "Mercy", faktycznie wyciszające - nie znałam tego kompozytora, można znaleźć wiele utworów, widzę, że ma też bogatą filmografię, ale akurat nie znam filmów z jego muzyką. Przyznaje się do inspiracji Reichem, czyli muzyką repetycyjną. W klipie gra skrzypaczka Mari Samuelsen, też poszukałam więcej, ona gra też w innych kompozycjach Richtera, podoba mi się "November", ale to raczej nie jest muzyka uspokajająca
ReplyDelete