Sunday, October 24, 2021

Niedzielne spojrzenie

 Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Synu Dawida, ulituj się nade mną!»

Jezus przystanął i rzekł: «Zawołajcie go». I przywołali niewidomego, mówiąc mu: «Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię». On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa.

A Jezus przemówił do niego: «Co chcesz, abym ci uczynił?»
Powiedział Mu niewidomy: «Rabbuni, żebym przejrzał».
Jezus mu rzekł: «Idź, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.

Ewangelia św Marka 10: 46-52

Tę samą sytuację, w ten sam sposób, opisuje Ewangelista Łukasz 18: 35-43.
Bardzo podobną sytuację opisuje Ewangelista Mateusz 9: 27-31.

We wszystkich trzech wersjach Jezus wypowiada słowa - twoja wiara cię uzdrowiła.

Wyznam, że wierzę w możliwość uzdrowienia przez wiarę chociaż odnoszę to raczej do przypadków chorób postępujących. Uważam, że możliwości samoobrony ludzkiego organizmu są ogromne.
Prawie rok temu już o tym pisałem - KLIK.

Można też spojrzeć na to z innej strony.
Kilka lat temu, mój znajomy przekazał mi materiały z konferencji na temat Religia i medycyna.
W artykule wstępnym zarzucono Jezusowi, że swoimi słowami o sile wiary, opóźnił o kilkaset lat rozwój medycyny. 

Jednak dzisiaj jakoś trudno mi się skupić na religijnych rozważaniach.

Zamiast tego skorzystałem z daru wzroku i rozejrzałem się po okolicy...

Kolejka do fryzjera (w sobotę).
W czwartek rozluźniono u nas znacznie restrykcje. Między innymi zezwolono na otwarcie zakładów fryzjerskich - wewnątrz może przebywać 5 osób.

Kościoły jednak nadal zamknięte, w dzisiejszej mszy uczestniczyłem zdalnie.
Natomiast zezwolono na wizyty. Tu mam mieszane uczucia. Kilka godzin temu zadzwonił do nas syn informując, że jego szwagierka złapała Covid. Nie spotkali się z nią osobiście, ale spotkali się z jej mężem. W związku z czym cała rodzina do kontroli. W poniedziałek dowiemy się jakie będą rezultaty testów.

Lepiej popatrzeć co nam przed domem wyrosło...

13 comments:

  1. „W artykule wstępnym zarzucono Jezusowi, że swoimi słowami o sile wiary, opóźnił o kilkaset lat rozwój medycyny.”
    Ryzykowna teza... Zwłaszcza gdy spojrzy się np na hasło „Historia szpitalnictwa”. Oprócz lapidarnej wzmianki o możliwych początkach szpitali w starożytnej Grecji i Rzymie, paru medykach tzw Złotego Wieku Islamu, właściwie wszystko przez kilkanaście wieków związane jest z chrześcijaństwem:

    https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Historia_szpitalnictwa

    Kwitnące mieczyki za Twoim oknem przepiękne...Pzdr.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oczywiście to tzw rajski ptak (Bird of Paradise) a nie mieczyki;-)
      Łączy je jedynie pokrewieństwo. Należą do jednej klasy: Magnoliopsida:-)

      Delete
    2. Tak to strelicja.
      Chrześcijaństwo przez wieki niosło Europie edukację i opiekę socjalną/medyczną - jednym słowem oświecenie - przez małe o.
      Kryzys nastał gdy przyszło Oświecenie - przez duże O.
      Na wspomnianej konferencji krytykowano KATOLICYZM, że zbyt wielką wagę przywiązywał do woli bozej, miłosierdzia.
      W krajach protestanckich proirytety były odwrotne.
      Najwyżej oceniono Judaizm, ale konkretnych faktów nie pamiętam.
      Pozdrawiam.

      Delete
    3. Czyli na powyższej konferencji bardziej chodziło o teorię niż praktykę.
      Spojrzenie dotyczyło bardziej nastawienia teoretycznego (teologia, filozofia) niż budowanych szpitali. Choć i tu mnie zaskoczyła ocena protestantyzmu. Przynajmniej w klasycznym ujęciu są trzy „sola” (sola fide, sola gratis, sola scriptura) Sola fide, prymat wiary nad uczynkami, daje w tym kontekście sporo do myślenia. Zaufanie Bogu według klasycznego protestantyzmu stoi na pierwszym miejscu...Ale tu też mogła nastąpić swoista reinterpretacja;-)

      Delete
    4. Oczywiście miało być „sola gratia”:-) Komputer poprawił na ...gorzej;-);-);-)

      Delete
    5. To było dawno więc szczegółów nie pamietam.
      Nie chodziło o opiekę, ale o medycynę i jej rozwój.
      Podawano liczne przykłady rozwoju wiedzy medycznej w okresie renesansu czy Wojny 30-letniej, które nie doczekały się wdrożenia w szpitalach prowadzonych przez Kościół.

      Delete
  2. Podobno nasz organizm ma zdolności samouzdrawiające, więc nie wiem czy to kwestia religii czy efekt placebo.
    U nas wzrasta liczba zakażeń, a maseczek coraz mniej, dyrektywy coraz bzdurniejsze.
    Zawsze zadziwiają mnie rośliny znane z palmiarni, które gdzie indziej rosną na ulicach jak las...
    Oby badania dały negatywny wynik!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Religia to również rodzaj placebo.
      Ja wierzę w potencjał organizmu, ale również w możliwosci medycyny.
      Wydaje mi się, że ewangeliczne relacje z uzdrowienia ślepców mają dodatkowe przesłanie - przejrzeli, nie tylko fizycznie, ale również duchowo - czyli przyłaczyli sie do nasladowców Jezusa.
      Dziękuję za życzenia.

      Delete
    2. Wiele dolegliwości fizycznych ma podłoże psychiczne, a poza tym, cokolwiek działa, niechaj działa pozytywnie.

      Delete
  3. ... a za Twoim oknem zakwitla strelicja krolewska, kwiat z poludniowej Afryki. W warunkach europejskich najlepiej pielegnowac ja w doniczce.) No ale u Was, w Australii, klimat jak nie przymierzajac poludniowo afrykanski, czyli masz roslinke tuz za plotem i to w tak okazalej postaci.

    Nie wiem jak sie odniesc do dzisiejszej Ewangelii. Wiara potrafi gory przensci, wiec i uzdrowienia dzieki niej to normalka. Problem tylko w tym aby ja miec:) Gdyby wszyscy byli w nia "zaopatrzeni" nie byloby ani jednej gory w swym naturalnym polozeniu, bo bysmy te gory poprzestawiali:)) Dlatego jest to dar, wydaje mi sie, ze dla nielicznych. Albo moment, kiedy akurat, akurat mozemy cos moca naszej wiary zdzialac. Tak jak z miloscia- wolna jest i przychodzi, i odchodzi... idzie tam , gdzie chce:)
    W tych uzdrowieniach Jezusa podoba mi sie to, ze on bardzo czesto zaznacza, ze to wiara uzdawianego zdzialala cud, nie On:))
    A z chrzescijanstwem i przyisywaniem mu najgorszego... w tym przypadku, ze zahamowalo rozwoj medycyny- ja wysiadam. :))
    Milej niedzieli:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, strelicja nam strzeliła :)
      Jeśli chodzi o wspomnianą konferencję, to zorganizowali ją chrześcijanie - Uniting Church. Krytyce poddali katolicyzm, że gloryfikuje miłosierdzie, boskie i ludzkie, przez co utrudnia działanie naukowców.
      Niedziela była miła - dziękuję i pozdrawiam.

      Delete
  4. Przede wszystkim zycze negatywnych wynikow testu.
    Lechu - przeciez ta wiara w uzdrowienie boze istnieje do dzisiaj, nawet przed pandemia a czasie jej trwania czyz ksieza nie mowili ze koscioly sa bezpieczne, ze w nich nie zlapiesz wirusa? Nadal istnieja religie zabraniajace nie tylko szczepien ale interwencj lekarzy i lekarstw.
    Z tymi fryzjerami bylo u nas podobnie gdy nastapily otwarcia - nalezalo sie zapisywac na wizyty a dostawalo bardzo odlegle terminy. Jednak to juz zapomniana historia bo mialo miejsce na wiosne zeszlego roku. Pamietam jednak ze nieczynne fryzjernie byly chyba najgorsza bolaczka wszystkich.
    Ciesze sie ze wraca do Was normalnosc, oby tak zostalo.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za życzenia, już chyba wszyscy podddani testom dostali wyniki negatywne.
      Rzeczywiście, przynajmniej w Polsce, księża wyraźnie wierzą w cuda.
      Podczas któregoś w wcześniejszych lockdownów, na skutek protestu kobiet, zakłady fryzjerskie pozostały otwarte. Tym razem były zamkniete 3 miesiące.

      Delete