Wednesday, January 12, 2022

Zebra i kropka

 Stanęła zebra na zebrze...



Postawiła kropkę (nad zet) i żebrze.

Takie zmyślne z niej zwierzę,
co użebrze, to zbierze
i cały ten użebr,
zaniesie do innych zebr.

Jedna zebra, która miała czkawkę,
zamiast iść na zieloną trawkę,
poszła na zebrę i tam czka,
po prostu - żebraczka.

Pozazdrościły zebrom raki,
musiały jednak zrobić trick taki -
na skorupach wymalować paski - jak żebra,
że nie wiedział człowiek - rak to, czy zebra
a to przecież - żebrak.

Zdenerwowały się tym żubry,
że zebry mają taki dochód dobry.
Lecz jak żubry mogą zejść na żebry?
Czy zmienić u na e, czy wejść na zebry?

Na tym kończę dzisiejsze zebranie.
I stawiam kropkę nad ZET.
Zaczynamy żebranie.

6 comments:

  1. Jeśli to Twoje rymy, to gratuluję, świetna zabawa słowna, sympatyczny wiersz:-)
    jotka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję.
      Moje rymy...
      Rymy same w sobie są w naturze, a raczej w słowniku.
      W moim przypadku, zauważyłem, że przechodzenie przez zebry na jezdni sprawia mi pewien kłopot z utrzymaniem równowagi więc
      to jest mój rewanż.

      Delete
  2. A z tym żebraniem to kłopot taki,
    że prócz zebr, żebrzą( jak piszesz) raki.
    Takoż i inne zodiaku znaki.
    I nikt nie wie do tej pory
    skąd się owa namiętność wzięła:
    rodzinna, narodowa to
    czy osobista maniera?.
    Może to jednak gen pechowy jaki?
    I skoro zebry to pewnie i jaki
    żebrzą prawie jak psiaki.
    Dlatego i nie dziwota,
    że człowiek też dostał
    na tym punkcie kota.
    Przecież to ssak niebylejaki.

    Super się ubawiłam i nie tylko :)


    ReplyDelete
    Replies
    1. Skoro "nie tylko", to coś dodamy,
      taki ukłon w stronę Damy.
      Znaki zodiaku: ryba - głową ruszcie.
      bo z rybą może być różnie.
      Na pewno nie na zebrze i nie na rożnie
      raczej na ruszcie.
      Gdy myślę o skorpionie,
      jeśli na zebrze, to raczej w pionie.
      Nie straszny wtedy jego kolec,
      ale czy coś użebrze, czy pozostanie golec?
      Zastanowiły mnie bliźniaki,
      przyszedł do głowy pomysł taki:
      niech to załatwią między sobą,
      bezgotówkowo.
      Gdy wspomniałem gotówkę
      stuknąłem się w główkę,
      a gdzie ekonomia? gdzie mamona?
      Mam-ona.
      No to kto w końcu ją ma?
      ja mam czy ma ona?
      Dopóki ktoś mi odpowiedzi nie wskaże,
      zodiaku na zebrze nie zauważę.

      Delete
  3. Wspanialy te Twoje rymy.
    Gratuluję :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Stokrotko - bardzo mi miło, że tu zajrzałaś.
      Jestem Ci bardzo wdzięczny za tak wiele interesujących i inspirujących wpisów.
      Pozdrawiam.

      Delete