Skoro świt przed moim oknem...
Przywitałem ich haiku...
Samotni dwaj
w bieli i w maskach
czekają na mnie.
Nic - no to spróbuję Limeryk...
Przed sypialnią panowie w bieli,
na me krzyki nie odpowiedzieli.
Do tego na twarzach maski,
może czekają na oklaski.
Chyba nie dotrwają do niedzieli.
Nic...
Wtedy przypomniało mi się, że kilka dni temu zmarł nieco młodszy ode mnie piosenkarz, Tadeusz Woźniak, którego pamiętamy sprzed lat z wykonania piosenki Zegarmistrz Światła.Znalazłem nagranie piosenki sprzed kilku lat, pasowało mi dużo bardziej niż to sprzed lat, gdy piosenkarz miał dwadzieścia kilka lat - KLIK
A kiedy wreszcie przyjdą po mnie
panowie w maskach oraz w bieli.
to nikt się o mnie nie upomni
i wezmą mnie gdzie będą chcieli.
Wyniosą nogami mnie do przodu,
do dyskretnego samochodu,
i na nic więcej nie popatrzę
Zmienię się w popiół, raz na zawsze.
P.S. W najbliższym sąsiedztwie zburzono stary dom, przez najbliższe półtora roku będziemy mieli budowę za płotem. Hałas i kurz.
Końcowy etap rozbiórki starego domu to usuwanie betonowych podłóg w garażu, oczywiście wykryli ślady azbestu.
Az-best - oni starają się to usunąć jak-najlepiej -- as-best.
pamiętam, jak ta piosenka się zrobiła znana i w jakimś programie telewizyjnym dwóch krytyków strasznie się nad nią znęcało, bo nie podobało im się użycie słowa "zabełtać" (błękit w głowie), ale to wtedy były czasy, gdy tacy sami krytycy potrafili czepiać się Czesława Niemena, że się "dziwnie" ubiera...
ReplyDeletep.jzns :)
No cóż, zawód krytyka polega na krytykowaniu, zmieniają się czasy to zmieniają się kryteria krytyki, sens pozostaje ten sam.
DeleteOstatni utwór najlepszy!
ReplyDeleteNie zazdroszczę tej rozbiórki i w ogóle.
Taki widok z rana z okna sypialni może wystraszyć!
Tak, ta budowa przyniesie nam jeszcze sporo niespodzianek, trzeba się zahartować.
DeleteSmutne i przygnębiające...
ReplyDeleteŻyczę pogody ducha.
Najserdeczniej pozdrawiam.
Stokrotka
Przepraszam za wysyłanie negatywnych prądów ;(
DeleteDziękuję za troskę i pozdrowienia.
Nie przypominam sobie, żeby w Polsce były takie akcje, że wykryto azbest i jest panika, zamykanie i odgradzanie terenu itd. Teraz zastanawiam się, czy Polska szybciej pozbyła się azbestu z budownictwa i nic już nie zostało, dlatego nigdy tego nie widziałam, czy w Polsce mają to gdzieś, więc rozierają budynek i tyle. W Australii bardzo często widzę odgrodzone tereny konstrukcji z ostrzeżeniem o azbeście, w Polsce ani jednego...
ReplyDeleteMój kuzyn odkrył ogromne złoża azbestu w Brazylii a potem przez wiele lat był tam dyrektorem kopalni azbestu. Twierdził, że azbest z ich kopalni nie był szkodliwy dla zdrowia, trójka jego dzieci po szkole tarzała się po zboczach azbestowych hałd.
ReplyDeleteOstatecznie kuzyn zmarł m.in. z powodu raka płuc, ale w wieku lat 93.
Mnie też wydaje się, że Australia na punkcie azbestu ma bzika, internet podaje, że użycie azbestu jest zabronione w 60 krajach.
Nie dość że taka strata to jeszcze uprzykrzenia za oknem. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
ReplyDelete