Nareszcie i w Australii mamy protest społeczny. I to jaki...
Australijski Parlament jest skonstruowany w ten sposób, że część dachu jest trawnikiem, z którego obywatele mogą korzystać w dowolny sposób.
Niektórzy widzą w tym symbol - ludzie nad głowami polityków.
Jednak ta swoboda ma być ograniczona. Rząd uchwalił plan lepszego zabezpieczenie Parlamentu, w tym płot ograniczający dostęp do trawnika. Stąd protest.
Aura Waszym protestom sprzyja. U nas niestety wieje chłodem.
ReplyDeleteLudzie znajdą sobie zawsze powody do protestu ;-)
ReplyDeletearchato