Wednesday, September 13, 2023

Odszyfrowane Szyfry

Po pierwsze dziękuję czytelnikom blogu za życzliwe przyjęcie i bardzo sensowną radę techniczną - moderacja komentarzy.
Przy tej okazji zdałem sobie sprawę jaki ze mnie dinozaur - po pierwsze - nie znam możliwości blogspotu, po drugie - dwie z cytowanych książek zostały napisane w XIX wieku, najmłodsza ma 86 lat.

 Odpowiedzi:

1. K. Makuszyński - Szatan z siódmej klasy.
Istota kodu - akrostych - pierwsze litery kolejnych linijek listu układały się w tekst: strzeżcie domu.

2. Edgar Allan Poe - Złoty żuk.
Istota kodu - zastosowano metodę prostego podstawienia - każda litera zastąpiona innym znakiem. Odszyfrowano stosując analizę częstotliwości występowania poszczególnych liter.

E.A. Poe będąc redaktorem gazety umieszczał w niej regularnie zadanie dla czytelników - zaszyfruj jaki chcesz tekst o minimalnej długości X liter. Ci których szyfru nie potrafię złamać, otrzymają nagrodę. Bardzo niewielu otrzymało.

3. J. Hasek - Przygody dobrego wojaka Szwejka.
Kluczem była książka Die Sunden des Vaters (Grzechy ojców) - tom 2. Należy znaleźć w książce pozycję słowa zaszyfrowanego tekstu a następnie znaleźć literę występująca na tej pozycji. A więc słowo Na - 145. słowo, 145. litera to K.
Kłopot w tym, że Szwejk który załatwiał zamawianie książek zamówił tom 1 zamiast tomu 2 gdyż logicznie rozumował, że nikt nie będzie czytał książki zaczynając od drugiego tomu. 
Osobna sprawa - była to niesamowicie pracochłonna metoda.

4. A. Dumas - Hrabia Monte Christo.
Tutaj metoda szyfrowania nie jest wyjaśniona, zleceniodawca przyniósł gotowe znaki.
Sfałszowana depesza donosiła, że Don Carlos wrócił do Hiszpanii co spowodowała spadek wartości hiszpańskich inwestycji. W ten sposób wrogowie bohatera książki - E. Dantesa - stracili ogromny majątek.
Słyszałem pogłoski, że było to oparte na fakcie autentycznym - fałszywej informacji, że Napoleon wygrał bitwę pod Waterloo dzięki której to informacji Nathan Rothschild zarobił ogromne pieniądze na londyńskiej giełdzie.  

====================================

Szczególne podziękowanie dla E.F. , która/y zaszyfrował/a odpowiedź.
Oto istota szyfru - każdą literę tekstu zastąpić literą, która w alfabecie ma pozycję wyższą o numer zagadki.
Zatem - zagadka nr 1 - K. Makuszyński - L. Nblvtazotlj...  litera o 1 pozycję dalej niż K to L i tak dalej.

Zagadka nr 3 - J. Hasek - M. Kdvchn... litera o 3 pozycje dalej niż J to M
Zagadka nr 4 - A. Dumas - E. Hyqew... litera o 4 pozycje dalej niż A to E.

Na tego typu kod można zastosować metodę E.A. Poe chociaż tu teksty są zbyt krótkie.
Inna słabość to - wystarczy odszyfrować jedno słowo i kod złamany - dlatego musiałem zmodyfikować komentarz PKanalii, który wymienił nazwisko Makuszyński.

Ostatni punkt - chciałbym zwrócić specjalną uwagę na E.A. Poe - amerykański pisarz urodzony 19/1/1809 - czyli 8 miesięcy przed J. Słowackim (zmarł 7 miesięcy po J. Słowackim).
Trudno mi sobie wyobrazić większą przepaść - E.A. Poe jest uważany za pioniera powieści detektywistycznych i science fiction, wywarł również wpływ na kosmologię - KLIK.
Niektórzy dopatrują się w jego utworach elementów dotykających teorii względności czy mechaniki kwantowej.
Ja mam na półce 2-tomowy zbiór opowiadań wydany w Polsce w 1956 roku. 
Jedyna "usterka" to archaiczny styl pisania.

Dla złagodzenia wysiłków związanych z szyfrowaniem i odszyfrowaniem wstawiam mocno zaokrąglony widok...



11 comments:

  1. Jestem pod wrażeniem, naprawdę!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo się cieszę, jedyna sprawa, która może tu wywierać wrażenie, to zacytowane książki, miło mi, że fragmenty się spodobały.

      Delete
  2. kłamstwo... w komentarzu zacytowałem jedynie tytuł (powieści), ale nie podałem nazwiska jej autora...
    p.jzns :)
    ciekawe, czy ten komentarz też zostanie zmodyfikowany, bo tu faktycznie nazwałem coś po imieniu, LOL...

    ReplyDelete
    Replies
    1. W oryginale komentarza był tytuł książki, nie nazwisko autora - przyznaję, że nie pamiętam tak dokładnie, tytuł powieści również oznaczał złamanie kodu dlatego skasowałem.
      Przepraszam za to kłamstwo.

      Delete
  3. Tez jestem pod wrazeniem jak Jotka. A ten zaokraglony widok jest koszmarny dla mnie, ale widocznie piekny dla tego kogos co to wykonal.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cieszę się, że cytaty z książek się spodobały.
      Koszmarny widok... to ja wykonałem zdjęcie i widok mnie raczej śmieszył. Ale jeśli to przepuścić przez filtr E.A. Poe, to pewnie może przywołać koszmarne skojarzenia.

      Delete
  4. Bardzo mi miło, że moja prosta szyfrowanka się spodobała, natomiast bardzo mi wsty, że nie rozpoznałam stylu E.A. Poe. Czytałam zbiór jego wierszy i kilka opowiadań i przyznaję, że opowiadanie Czarny kot było chyba jedynym dziełem literackim, w którego wyniku miałam koszmarne sny. Złotego żuka nie znałam i nie wiedziałam o zainteresowaniu E.A. Poe tematyką kodowania - dziękuję za link do biografii.
    E.F.

    ReplyDelete
    Replies
    1. E.F. jeszcze raz dziękuję za odwiedziny na blogu, polecam dalsze opowiadania E.A. Poe, nie wszystkie są takie straszne jak Czarny Kot.

      Delete
  5. Chyba muszę się dokształcić w zakresie . .. szyfrologii... ,:-))
    Stokrotka

    ReplyDelete
  6. Szyfrologia... od czasów opisywanych w cytowanych książkach nastąpił niezwykły postęp, czytałem książkę na ten temat i podziwiałem niektóre rozwiązania, jednak ostateczny bilans jest ujemny - to jest tak obszerna i skomplikowana dziedzina, że nie ma sensu tracić czasu na podziwianie wyrwanych z kontekstu ciekawostek.
    To jest niestety cecha współczesności - czasy wszechstronnych inteligentów skończyły się.

    ReplyDelete