Naprzeciwko naszego domu, troszkę na skos, wybudowali nowy dom - trzy niezależne mieszkania - "units".
Budowa trwała wyjątkowo długo, chyba ponad 3 lata - czwartek - oficjalny koniec - rada dzielnicowa dostarczyła pojemniki na śmieci...
Czerwone - śmieci-śmieci, żółte - recykling, zielone - zielone.
Agent od nieruchomości umieścił tablice - jeden unit na sprzedaż, jeden do wynajęcia a frontowy... albo już sprzedany albo zamieszka tam właściciel(ka).
Nieco wcześniej, w poniedziałek, miałem wizytę u fizjoterapeutki, zachęciła mnie do ćwiczeń więc odwiedziłem pobliską działkę, na której zainstalowali narzędzia tortur...
Przetarłem serwetką i wzmocniłem się ogromnie.
Parę kroków dalej, za krzakami, zauważyłem całkiem porządny namiot...
Bezdomny?
Zapukałem - cisza. Rozsunąłem suwak i zajrzałem do środka - mata do spania i skotłowany śpiwór - a więc ktoś z niego korzystał.
Zapukałem - cisza. Rozsunąłem suwak i zajrzałem do środka - mata do spania i skotłowany śpiwór - a więc ktoś z niego korzystał.
Tego samego dnia, wieczorem, położyłem sobie duszę na ramieniu i przyszedłem zobaczyć czy z namiotu ktoś korzysta. Ani widu, ani słychu - może było za wcześnie?
Dzisiaj - sobota - po bezchmurnej nocy i pełni księżyca, piękny, słoneczny dzień.
Oczywiście jakieś zakupy, widok na centrum miasta...
Oczywiście jakieś zakupy, widok na centrum miasta...
Ani się spostrzegłem a wybiło południe i moja stacja radiowa - ABC/Classic rozpoczęła audycję Music Lesson - Lekcja muzyki.
Temat na sobotę - 9 sierpnia - 9/8 - czy to może być muzyczny rytm?
Może, dowód poniżej - wyraźnie napisane tuż za kluczem wiolinowym i dwoma krzyżykami...
A jak to brzmi - no przecież wiemy - KLIK.
Ewentualnie wersja filmowa do scenariusza J. Conrada - KLIK.
Ufff...
Po krótkim odpoczynku wyjrzałem przez okno a tam... bezszelestnie podjeżdżają elektryczne samochody i wysiadają z nich chińscy pasażerowie - inspekcja unitu na sprzedaż.
Po krótkim odpoczynku wyjrzałem przez okno a tam... bezszelestnie podjeżdżają elektryczne samochody i wysiadają z nich chińscy pasażerowie - inspekcja unitu na sprzedaż.
Zajrzałem i ja... w porządku.
Przy okazji porozmawiałem z agentem...
Przy okazji porozmawiałem z agentem...
Na imię miał Hans.
Może pochodzisz z niemieckiej rodziny? - spytałem podstępnie.
Nie, takie imię ma kompozytor muzyki do wielu popularnych filmów - Hanz Zimmer.
Zgadza się - KLIK.
Może będziemy mieli muzykalnych sąsiadów.
Może będziemy mieli muzykalnych sąsiadów.
Niesamowite!?
ReplyDeleteU mnie stoi podobny namiot(niebieski)między jabłonkami już drugi rok! W nim stary śpiwór i mata! Pozdrawiam mieszkańca tego przybytku..., jakaś bratnia dusza. A to ci niespodzianka!
Palenie ogniska zabronione, nawet na prywatnej posesji, chyba, że spełni się 4 warunki i tylko w celach kulinarnych...
gaśnicowy
Te pojemniki tak będą stały czy się je schowa gdzieś?
ReplyDeleteAle tych śmieciowych pojemników!
ReplyDeleteOby nowi sąsiedzi nie ćwiczyli w domu, bo mogą zakłócić wasz spokój!
Taki namiot widziałam na placu zabaw:-)