Thursday, September 2, 2021

A w trzecim siedzą same grubasy

 Relacjonowałem już dwie ankiety dotyczące złego traktowania w Australii niektórych kategorii ludzi.

A więc byli niepełnosprawni i starzejący się. Teraz przyszła kolej na otyłych.


Po pierwsze poszukałem definicji.
Ogólnie uznany wskaźnik to Body Mass Index - BMI.
Kalkulacja jest prosta:
Waga w kg podzielona przez wzrost w metrach podniesiony do kwadratu.

Zacznę od siebie:
76 kg / (1.78*1.78) = 23.98
Ufff... niedużo brakowało.
BMI powyżej 25 oznacza nadwagę, powyżej 30 - otyłość, powyżej 35 - ciężką otyłość
Źródło TUTAJ.

Po drugie - ankieta.


Otyłe ciała są obrzydliwe.

Tak odpowiedziało 38% pytanych - sami nieotyli.

W rezultacie wiele otyłych osób zmieniło swoje zachowanie aby uniknąć niepożądanego zainteresowania.



Tak - odpowiedziało 46% pytanych otyłych osób.

Zmiana zachowania to głównie unikanie ludzi gdyż częste są przypadki wyśmiewania otyłych lub manifestowania niechęci do nich.

Czasem bywa to częścią promocji, na przykład gym -


Jesteś gruby i brzydki?
Zostań tylko brzydki.

Reakcja osób postronnych...



Stanąłbym w obronie osoby zawstydzanej z powodu otyłości.

Tak - odpowiedziało 75% osób.

Powiedzieć łatwo.
W programie zademonstrowano scenę na plaży.
Na piasku siedział bardzo otyły mężczyzna, dwóch młodych ludzi odbijało obok piłkę i co chwila robili złosliwe komentarze, które musiały słyszeć osoby siedzące w pobliżu.
Długo trwało zanim ktoś zwrócił uwagę prześmiewcom.
Typowe było to, że gdy się znalazł jeden odważny, wiele osób, które dotąd siedziały cicho, poderwało się do życzliwych gestów - zapraszali otyłego zeby się do nich przysiadł.


Nie powinno się dyskryminowac osoby z powodu jej wagi.

Tak - odpowiedziało 82% pytanych, nieotyłych.
To wygląda nieźle, ale w praktyce.

Na placu postawiono portrety kilkunastu pań i pytano przechodniów - która z nich jest dyrektorem, managerem, naukowcem...


Tej pani nikt nie wytypował...


Nie jestem jednak pewien czy jej otyłość była jedyny powodem dezaprobaty.
Co Wy na to?

Teraz z innej beczki...


Otyłość jest rezultatem tego co ludzie jedzą i jak dużo ćwiczą.

Tak - odpowiedziało 77% pytanych, nieotyłych.

To wywołało oburzenie i drwiny osób prowadzących program.
Przywołano ekspertów, którzy oświadczyli, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Zapewne jest, fakt pozostaje faktem - ludzie jedzą znacznie więcej niż kiedyś a ilość otyłych rośnie.

Wniosek?


Media powinny być odbiciem Australijczyków wszelkich kształtów i rozmiarów.
Biedne te media.
Bo przecież do powyższego należy dodać - koloru skóry, narodowości (z wyróżnieniem Aborygenów), orientacji seksualnej, grup wiekowych i jeszcze kilka.

Program zakończono pozytywnym akcentem...


Modelka reklamująca strój kapielowy...

13 comments:

  1. Wstyd się przyznać, mam mieszane uczucia. Zawsze byłem chudy (czas przeszły, który już nie wróci) i podświadome nie przepadałem za otyłymi, choć tak się dziwnie składało, że najlepszych kumpli miałem z nadwagą. Gdy sam skończyłem z aktywnością ruchowa (z różnych powodów, ale nie będę się tu tłumaczył) mam dość pokaźny mięsień piwny. Jedno jest pewne, na pewno nie będę się nim chwalił na plaży, czy na basenie. Nie chcę budzić niesmaku innych. Jest jednak gorzej. Nie potrafię uzasadnić dlaczego, zdecydowanie bardziej nie przepadam za otyłością kobiet. Te wszystkie akcje – pulchne też są piękne – napawają mnie nieprzejednaną niechęcią.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja przede wszystkim mam pretensje do przemysłu spożywczego za wprowadzenie na rynek tysięcy niezdrowych, nienaturalych produktów. I za ich bardzi agresywną promocję. I do tego jeszcze mam pretensje do tych wszystkich fast-food czyli MacDonald i jego krewni. Szerzej pisałem o tym tu ==> https://ewamaria.blog/2017/12/14/pochwala-jedzenia-reblog/
      Te pretensje jakoś automatycznie przenoszą się na ludzi otyłych za co mi bardzo przykro.
      W sumie, jestem stary dziadek, któremu w obecnym świecie nic się nie podoba.

      Delete
  2. Na poczatek pochwale sie tym ze moje BMI jest w normie.
    Z otylymi jest tak ze bedac spolecznoscia tolerancyjna stosujemy ja w stosunku do otylych tez ale nie znaczy ze sie nam podoba.
    Niestety tacy ludzie wygladaja okropnie a takze nadwaga robi z nich czesciowo niepelnosprawnymi.
    W USA jest ich co niemiara, nawet wsrod dzieci i mlodziezy - przyznaje ze patrze na nich z niesmakiem.
    Przede wszystkim dlaczego sie takimi sami robia? Czasem problemy zdrowotne utrudniaja utrzymanie wagi ale iloz takich jest? Maly procent, reszta to zarloki i na tym to polega.
    Nie podobaja mi sie otyli policjanci lub strazacy, podobnie ze stewardessami - ci ludzie powinni miec sprawnosc i forme bo to wiaze sie z bezpieczenstwem obywateli.
    Otyle kobiety - mezczyzni tez - moga sobie wmawiac jak chca ze np. kochanego cialka nigdy za duzo - ale to takie smieszne poprawianie sobie wlasnego ego.
    Absolutnie nie podoba mi sie otyla w bikini - doprawdy takie kobiety powinny miec troche samokrytyki i rozsadku.
    Moze me uwagi i odczucia nie sa politycznie poprawne ale szczere - i wiem ze podobnie mysli wiekszosc ludzi. Lechu - czy nie mozna jesc tyle ile zdrowie wymaga zamiast robic ze siebie monsters?
    Owszem, istnieja fast-foods ale wybor miejsc nalezy do nas.
    Otylosc u obu plci wyglada niesmacznie i odstreczajaco ale zgadzam sie z DeLu ze u kobiet jakos gorzej a bardziej sie eksponuja.
    Mnie tez sie nie podoba dzisiejszy swiat, Lechu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. W poprzednich wpisach o tych ankietach wspomniałem, że wygląda mi na to, że są robione aby poprawić samopoczucie dyskutowanych grup ludzi.
      W tym programie wspomniano kilka razy o genetycznym podłozu otyłości, ale liczby temu przeczą.
      Poruszyłaś istotny fakt - otyłość powoduje niezdatność do wielu zawodów.
      Przyznam się, że kiedy jeszcze latałem samolotami, uważałem, że osoby otyłe powinny płacić za nadwagę.
      Pokazanie osób otyłych w mediach w sposób pozytywny, również w reklamach - z tym się zgadzam z zastrzeżeniem, że reklam z zasady nie oglądam.

      Delete
  3. Ale dlaczego sa otyli ? Dla mnie to bardzo wazne, bo jezeli to sa ludzie chorzy np psychicznie i biora leki ktore wlasnie robia ich bardzo otylymi to ja im bardzo wspolczuje, nie tylko ze maja zmarnowane zycie przez chorobe to jeszcze dostaja leki ktore robia ich otylymi a tym samym ich zycie dodatkowo staje sie nie do zniesienia.
    Dlatego nie mam litosci dla otylych z wlasnego wyboru, jak jedza na potege, pizza, czy inne take-away, siedza na kanapach i jedza, nic poza tym nie robia, bo moze leniwi albo zmeczeni nic nie robieniem, nie smieje sie z nich, ale w mojej prywatnosci bede ich nazywac grubasami chociazby dlatego zeby ich odroznic od otylych z powodu choroby.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Osoby otyłe w wyniku procedur medycznych...
      Takiego przypadku w programie nie dyskutowano, nie wiem czy są to częste przypadki.
      Ideą programu było - stanowimy znaczną część społeczeństwa, może nawet większość - nie udawajcie, że nas nie ma.

      Delete
    2. To zle ze nie bylo przypadku otylosci ludzi z chorobami psychicznymi, bo duzo jest tych chorym na lekach ktore niestety daja otylosc. Oczywiscie na ulicy widzimy tylko czlowieka otylego i nie wiemy dlaczego. NIe oceniam ludzi jak nie wiem, ale czasami wiem i jak wiem ze jest to obzarstwo z lenistwa, bo nie chce sie ugotowac i codziennie zamawia pizza albo jedzie do MacDonald i sa jeszcze dzieci ktore jedza to samo to oceniam.
      Dobre to “nie udawajcie ze nas nie ma”

      Delete
    3. Wydaje mi sie, ze otylosc moze byc sprawa psychiki, problemow. Z reguly kiedy zaglada sie w zycie czlowieka otylego to nie nalezaloby od razu stawiac diagnozy, ze odzywia sie w MC Donaldzie, ale , ze cos w jego otoczeniu- srodowisku jest nie tak, a on ma wlasnie taka wrazliwosc i sposob na owe "nie tak" , ze "zajada" problemy.
      Pamietam w szkole mielismy ucznia. Rodzice sie rozwodzili i czesto klocili, on "zajadal" zle emocje zwiazane z rozstawanie sie rodzicow.
      Chlopak przytyl w przeciagi dwoch miesiecy dosc duzo i nauczycielka zaczela sie z lekka interesowac , co sie dzieje? No i potem owa rozwiedzina matka przyszla i przyznala,ze to bylo pod wplywem ich awantur. Oni wrzeszczeli na siebie, a dzieciak bral paczke lodow z lodowki i jadl. Dawal sobie odrobine przyjemnosci- poprawial nastroj jedzeniem. U niego tak to dzialalo. Ten chlopiec, czy tez ludzie tak radzacy sobie z emocjonalna sfera zycia, musza uwazac . To dziala na podobnej zasadzie jak u palaczy.: ktos pali w nerwach, bo sie dzieki temu wyluzowuje, inny strzela sobie kielicha ( oby na kielichu jednym zaprzestal, ale czesto tak nie bywa), mlodzi siegaja po dopalacze aby poprawic sobie nastroj...a ktos inny wyciaga reke po jedzenie.

      Delete
    4. Na ulicy widzimy otyłego...
      Myslę, że jak spotkamy na ulicy, to nie zwrócimy specjalnej uwagi.
      W programie wystąpił otyły pan, który unika przejść dla pieszych gdyż tam często wyśmiewają go kierowcy samochodów - mają większe poczucie bezpieczeństwa niż piesi.

      Delete
  4. Mnie bardzo w Polsce meczylo towarzystwo niektorych ciotek, sasiadek ... ktore wszem i wobec dysktowaly o ludzkim wygladzie. Na takiej zasadzie, ze :" oh Ania, a tutaj ci sie pryszcz kolo nosa zrobil... musisz to zlikwidowac!" . " bardzo zle sie obcielas...", " Halina ( to wuj do ciotki kiedys tak) zatrzymaj ta suchotnice sasiadke na dole dopoki obiadu nie zjem, bo apetyt trace, kiedy te jej kosci widze" , " Zdzisiu , matko ty moja (!), ale ci bebech wyrosl "
    W ogole brak kultury, poszanowania drugiego etc.
    A zaczelam w tym widziec cos niefajnego , kiedy kolega przyznam sie raz, ze zona przestala mu sie podobac, bo schudla. Ze nie ma czego dotknac, ze stracila piersi i takie tam inne. To nie byl kumpel zaburzony majacy cos wspolnego z federsami. Po prostu lubil panie przy tzw. kosci( nie opasle). Poznalam kilku takich panow, np. w Niemczech, raz dwoch naszych technologow przybylo na impreza z partnerkami wcale nie w rozmiarze Heidi Klum. Dziewczyny mialy porzadnie ma czym usiasc. I mnie owa zachodnie koncepcja nietykalnosci ludzkiego ciala (czy to slownie, czy fizycznie) bardzo sie podoba. Mysl se co chcesz czlowiek,ale zachowaj to dla siebie. Gusta nie podlegaja dyskusji.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Polskie ciotki... dobrze się usmiałem z Twojej relacji o ich komentarzach.
      Wyznam, że spotykałem takie osoby, ale zawsze traktowałem to życzliwie i z przymrużeniem oka. Dopiero teraz docierają do mnie relacje osób, którym rodzina zmarnowała życie. Trudno mie się do tego ustosunkować.
      Zachodnia koncepcja tolerancji... wygląda rozsądnie, ale o ile wiem, cała złośliwość przeniosła się do mediów społecznościowych i potrafi ludziom bardzo zaszkodzić

      Delete
  5. Sprobuje sie przymierzyc do ankiety, 38% to nie tak zle, wolalabym zeby pytanie mialo inne slowo, ‘obrzydliwe’ czy musieli tak ostro? mnie by raczej zszokowalo takie zdanie wcale nie ustosunkowalabym sie do tego stwierdzenia.
    Rozumiem drugie stwierdzenie chociaz nigdy nie bylam otyla, na pewno ubieralabym sie tak zeby za bardzo nie pokazywac ciala, ale robilabym to dla siebie.
    Jezeli scena na plazy byla przygowowana do ankiety to jest to takie na sile, moze bym zareagowala a moze nie.
    Tej pani na dyrektora tez bym nie chciala i nie o otylosc chodzi.
    77% o jedzeniu dobry rezultat, co tu sie oburzac.
    A modelke pochwale ze tak sie dobrze czuje w swoim ciele i ma prace.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Obrzydliwe... użyte słowo to "disgusting", które można tłumaczyć na kilka sposobów -- wstrętny, odrażający itp.
      Scena na plaży... myslę że gdybym był z w towarzystwie, to bym zareagował, jeśli sam... nie jestem pewien, może bym się bał - tyle wiadomości o gwałtownych reakcjach.
      Modelka... bardzo sympatyczna osoba, natomiast reklama - to może ocenić firma sprzedająca kostiumy plażowe.

      Delete