Pewnego dnia, p-USTA-k i p-USTA
czytali sobie książkę Pro-USTA.
I właśnie wtedy te dwa lenie
zrobiły sobie - USTA-lenie,
i teraz już każdy prawie
wie o tej USTA-wie.
Od tych leniwych USTA-wianek,
jedna panna utraciła wianek.
Na szczęście sprawy tak po-USTA-wiano,
że dostała bardzo dobre wiano.
Ze wschodu bardzo mocno wiało
więc trochę się po-USTA-wiało,
i wywoływało zdumienie
że ktoś o USTA-wie-nie.
Mówił M-USTA-fa do Aug-USTA -
wszak ludzie mają różne g-USTA,
to trzeba USTA-bilizować,
trzeba powtarzać nie-USTA-nNie
jak krople wody: kap, kap, kap-USTA... w wannie.
Jak trzeba, to pojedziemy do Limy
i tam porządnie wszystko USTA-limy.
A jak będziej źle, to jeszcze dalej,
...... choćby to Dalej Lamy,
i z nim wszystko po-USTA-lamy.
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteChociaż trudno tematem lub rdzeniem wy-razu
Deletenazwać "usta" ,bo to rzecz w swej formie ścisła,
usta-wka w wierszyku całkiem niezła wyszła.
Pogratulować trzeba od -razu.
"E-usta-chy"
Usta, rzecz w swej formie ścisła.
DeleteTak, ale tylko gdy zgodnie z tytułem wpisu, milczą.
Natomiast gdy się roztrąbią,
to miej Boże w opiece trąbkę E-USTA-chiusza.
Probowalam wymyslec komentarz ktory by zawieral USTA ale nie udalo mi sie - wyraznie nie mam zdolnosci autora wiersza :(
ReplyDeleteBardzo pomyslowy, taki z rodzaju "czego to ludzie nie wymysla".
Z rodzaju - czego to ludzie nie wymyślą.
DeleteZgoda - w świecie restrykcji nie ma do kogo ust otworzyć więc rózne rzeczy przychodzą do głowy.
Ale nawet, gdy Twoje USTA milczą to i tak dusza śpiewa;-)
ReplyDeleteCo widać po tym wierszu... Gratulacje.