Monday, August 1, 2022

500 słów

Wordle... 

Ponad dwa lata temu ta rozrywka była sygnalizowana na tym blogu - KLIK.
Mało tego, istniała polskojęzyczna wersja tej gry, niestety 4 miesiące temu New York Times, który ma prawa autorskie do gry (wersja angielska), zgłosił pretensje i trzeba było się wycofać.
Mam nadzieję, że sprawa zostanie poruszona w Parlamencie Europejskim.

Ja zacząłem grać na łamach New York Times na początku 2023 roku.
Po kilku przypadkowych grach zastanowiłem się nad metodą.
Inspiracją było dla mnie opowiadanie Edgara Allana Poe - Złoty żuk - w którym poszukiwacze skarbu muszą odcyfrować zaszyfrowany dokument. Wpadają na pomysł żeby oprzeć się na statystyce częstotliwości występowania liter w angielskich słowach.
Edgar Allan Poe - wyznam, że jestem pełen podziwu dla tego pisarza - był on prekursorem powieści detektywistycznych, .....

Wyszło mi, że w czołówce liter używanych w języku angielskim są E, T, A, I, N, O, S.
Zdecydowałem, że na początek będę wstawiał słowo P-R-I-C-E.
New York Times poradził, że lepszym słowem byłoby S-T-A-L-E, ale angielskie słowo stale pachniało mi jakoś nieświeżo, wolałem poznać cenę (price).

Po trzech miesiącach gry wyglądało to tak...


Wyjaśnię zasady gry -
Trzeba zgadnąć w 6 próbach 5-literowy wyraz.
Po każdej próbie NYT zaznacza na czarno litery, które nie występują w docelowym słowie, na żółto litery, które występują, ale na innej pozycji, na zielono - litery, które występują na podanej pozycji.

W podanym przykładzie sytuacja była dramatyczna, dwie próby i ani jednej litery.
Po trzech słowach widziałem, że idzie mi źle - czyli badly, wprawiło mnie to w zgryźliwy nastrój - stałem się jazzy - i o to właśnie chodziło.

Statystyki...


105 gier, 80% wygranych, najdłuższa seria wygranych 26 gier.

3 stycznia tego roku - proste jak raz, dwa, trzy...


30 czerwca...


Pierwsze 3 słowa dostarczyły mi tylko dwie samogłoski. Na szczęście pasuje do nich niezbyt wiele spółgłosek więc udało się BUDDY znaczy KUMPEL.

Statystyki powiadomiły mnie, że to była moja Pięćsetna gra...



Czyli grałem codziennie od początku lutego zeszłego roku.
Czyli... zacząłem grać za namową naszego syna kiedy byłem w szpitalu.
Trudno to traktować jako wypełnienie czasu, przeciętna gra zajmuje mi około 3 minuty.
Narzuciłem sobie twarde zasady gry - nie próbuję znaleźć odpowiedzi na internecie, gram bez przerw  do skutku.

Najdłuższa seria wygranych - 287 - czyli ponad 9 miesięcy.
To osiągnąłem pod koniec maja, 94% wygranych, do 95% brakowało 14 gier i wtedy przyszła seria 4 porażek. 
Niby nadal mam 94% wygranych, ale to jest spore zaokrąglenie,  teraz do 95% brakuje mi około 50 wygranych.

A dzisiaj - 30 lipca... 500 wygranych gier :)


Jest super!
Następny cel to osiągnąć 95% wygranych.

No comments:

Post a Comment